Witajcie!Dziś przychodzę do Was z zestawem Od REVOLUTION do konturowania twarzy na mokro, co prawda konturowanie twarzy nigdy nie było moją mocną stroną ale taki zestaw zachęta do tego by to zmienić :)
Zacznę od tego że Makeup Revolution jak zwykle zachwycił mnie swoim wyglądem.Zestaw prezentuje się pięknie w pudełku ale i po jego wydobyciu. Cielisty kolor ze złotymi dodatkami wygląda bardzo luksusowo i elegancko. Opakowania są solidnie wykonane. Sztyfty wysuwają się jak pomadki .
Podobnie jest z gąbką czy też pędzlem,wszystko wysokiej jakości. Pędzelek jest wykonany z włosia syntetycznego . W dotyku są niesamowicie mieciutkie-aż chce się je używać.Bardzo fajnie rozciera linie namalowane sztyftami ,nadając naturalne piękne wykończenie.
Gąbeczka ma bardzo fajną fakturę -jest mięciutka,sprężysta i odnosze wrażenie że nie wchłania kosmetyku który ma rozetrzeć-a jak już to naprawde niewielką ilość
Same sztyfty są dosyć zbite ale nia twarde. Rownież nie rozpuszczają się po zetknięciu ze skórą jak niektóre korektory.Bardzo przyjemnie rozprowadzają się na skórze nadając jej naturalny wygląd. Bardzo duży plus za lekkość i naturalność kolorów które w idealny sposób wtapiają się w skórę.
Konturowanie na mokro jest łatwiejszą opcją dla początkujących w tej dziedzinie,nic się nie osypuje i w przyjemny sposób się blenduje kolory ze sobą. Mi konturowanie za pomocą korektorów wychodziło bardzo słabo-nienaturalnie. Tu efekt jest bardzo naturalny. Narazie nie pokaże -jak będe zadowolona ze swoich umiejętności konturowania -zrobie o tym post osobny :)
Nie konturowałam jeszcze twarzy na mokro.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przetestuję ten zestaw :D
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Bardzo lubię tą markę:)
OdpowiedzUsuńCiekawy zestaw :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bardzo ładna kolorystyka ☺
OdpowiedzUsuńJa też jestem nogą jeśli chodzi o konturowanie, ciekawe czy łatwiej by mi bylo z tym zestawem ☺
Pozdrawiam
Lili
to coś dla mnie może się przydać
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie próbowałam konturowania na mokro. Ciekawy jest ten pędzel.
OdpowiedzUsuń