Witajcie!
Mgiełka to coś po co sięgam szczególnie latem.Gdy każdy balsam wydaje się zbyt cięzki.Mgiełka ma za zadanie odświeżyć,pozostawić nutę zapachową ,nawilżyć. Bielenda w swej ofercie ma mgiełkę TROPIC VIBES-z olejkiem frangipani i różą -bez alkoholu.
Mgiełka zamknieta w zwykłej plastikowej buteleczce z atomizerem-który działa sprawnie,nie przycina się i tworzy delikatną chmurę mgiełki. Etykieta na opakowaniu przywołuje wspomnienia pięknego gorącego lata.
Konsystencja mgiełki jest jednak treściwsza niż zwykle w tego typu kosmetykach. Zwykle mgiełki działają odświeżająco i zapachowo. Mgiełka Bielendy działa dodatkowo regenerująco i odżywczo na naszą skórę. Pomimo treściwszej konsystencji wchłania się szybko i nie pozostawia po sobie tłustego filmu.
Zapach jest słodki ,kuszący-dziewczęcy. O tej porze roku zapach jest idealny.Jednak w porze letniej raczej sięgnełabym po zapach zielonej herbaty i gardenii który wydaje się być lżejszy, bardziej odświeżający i mniej męczący. Jestem osobą która nie przepada za słodkimi nutami-szczególnie latem. Nie jestem pewna czy latem zapach nie byłby zbyt mdły.
Mgiełka ma fajny wpływ na nasze ciało,pozostawia naszą skórę miękką, gładką w dotyku. Zapach utrzymuje się około 3 godzin na ciele.Nie wysusza naszej skóry,nie wywołuje reakcji alergicznej.W składzie nie znajdziemy alkoholu, a woda z róży damasceńskiej występuje na 2 miejscu. Oprócz tego wysoko w składzie mamy również gliceryne oraz panthenol.
Nie wiedziałam, że Bielenda ma takie mgiełki w swojej ofercie ;) Ogólnie lubię tę formę aplikacji, ale mam zbyt duże zapasy mazideł do ciała, żeby po nią sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńjak uszczuplisz troszkę zapasy warto zastanowić się nad tą mgiełką :)
UsuńInteresująca jest ta mgiełka. Jestem jej bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńpolecam :)
Usuńprodukty bielenda bardzo lubię, ciekawy produkt ,jednak bardziej właśnie na porę letnią:)
OdpowiedzUsuńta wersja jest dosyć treściwa więc właśnie wczesną jesienią fajnie się sprawdzi :)
UsuńMam w domu tylko jedną mgiełkę, z Avonu, ale zastosowałam ją może ze trzy razy. Nie jest to dla mnie produkt niezbędny :)
OdpowiedzUsuńte mgielki z avonu jak dla mnie mają strasznie sztuczny zapach
Usuńchętnie sprawdziłabym tą mgięłkę
OdpowiedzUsuńpolecam:)
UsuńLubię mgiełki. Ciekawa jestem jak Twoja pachnie ;)
OdpowiedzUsuńsłodkooo i kusząco ;)warto sprawdzic :)
UsuńKosmetyk jest w bardzo ładnym opakowaniu, az chce się go mieć :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńMuszę wypróbować tę mgiełkę :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie nią, mimo, że nie jestem fanką tego typu kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńmoże ta mgiełka to zmieni ;)
UsuńNIe korzystałam z mgiełek do ciała. Wolę do twarzy :)
OdpowiedzUsuń