niedziela, 4 listopada 2018

BIELENDA-TROPIC VIBES-REGENERUJĄCA MGIEŁKA DO CIAŁA

Witajcie!
Mgiełka to coś po co sięgam szczególnie latem.Gdy każdy balsam wydaje się zbyt cięzki.Mgiełka ma za zadanie odświeżyć,pozostawić nutę zapachową ,nawilżyć. Bielenda w swej ofercie ma mgiełkę TROPIC VIBES-z olejkiem frangipani i różą -bez alkoholu. 


 Mgiełka zamknieta w zwykłej plastikowej buteleczce z atomizerem-który działa sprawnie,nie przycina się i tworzy delikatną chmurę mgiełki. Etykieta na opakowaniu przywołuje wspomnienia pięknego gorącego lata.

Konsystencja mgiełki jest jednak treściwsza niż zwykle w tego typu kosmetykach. Zwykle mgiełki działają odświeżająco i zapachowo. Mgiełka Bielendy działa dodatkowo regenerująco i odżywczo na naszą skórę. Pomimo treściwszej konsystencji wchłania się szybko i nie pozostawia po sobie tłustego filmu. 

Zapach jest słodki ,kuszący-dziewczęcy. O tej porze roku zapach jest idealny.Jednak w porze letniej raczej sięgnełabym po zapach zielonej herbaty i gardenii który wydaje się być lżejszy, bardziej odświeżający i mniej męczący. Jestem osobą która nie przepada za słodkimi nutami-szczególnie latem. Nie jestem pewna czy latem zapach nie byłby zbyt mdły.
Mgiełka ma fajny wpływ na nasze ciało,pozostawia naszą skórę miękką, gładką w dotyku. Zapach utrzymuje się około 3 godzin na ciele.Nie wysusza naszej skóry,nie wywołuje reakcji alergicznej.W składzie nie znajdziemy alkoholu, a woda z róży damasceńskiej występuje na 2 miejscu. Oprócz tego wysoko w składzie mamy również gliceryne  oraz panthenol.


18 komentarzy:

  1. Nie wiedziałam, że Bielenda ma takie mgiełki w swojej ofercie ;) Ogólnie lubię tę formę aplikacji, ale mam zbyt duże zapasy mazideł do ciała, żeby po nią sięgnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak uszczuplisz troszkę zapasy warto zastanowić się nad tą mgiełką :)

      Usuń
  2. Interesująca jest ta mgiełka. Jestem jej bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  3. produkty bielenda bardzo lubię, ciekawy produkt ,jednak bardziej właśnie na porę letnią:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta wersja jest dosyć treściwa więc właśnie wczesną jesienią fajnie się sprawdzi :)

      Usuń
  4. Mam w domu tylko jedną mgiełkę, z Avonu, ale zastosowałam ją może ze trzy razy. Nie jest to dla mnie produkt niezbędny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te mgielki z avonu jak dla mnie mają strasznie sztuczny zapach

      Usuń
  5. chętnie sprawdziłabym tą mgięłkę

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię mgiełki. Ciekawa jestem jak Twoja pachnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kosmetyk jest w bardzo ładnym opakowaniu, az chce się go mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawiłaś mnie nią, mimo, że nie jestem fanką tego typu kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  9. NIe korzystałam z mgiełek do ciała. Wolę do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy dodany przez was komentarz, to motywacja dla mnie do dalszego działania:)Dziękuję i zobowiązuje się zrewanżować tym samym jeśli tylko o tym będzie wspomniane:)

Każda obserwacja jest dla mnie bardzo dużą radością:D