Witajcie!
Jednym z produktów jaki otrzymałam do testów na spotkaniu blogerek była pasta wybielająca REPID WHITE. Zadaniem pasty jest usunięcie uporczywych przebarwień . Chętnie przeszłam do testów gdyż przyznam że papierosy jak i kawa to dwa takie moje małe uzależnienia ;) Producent obiecuje, że już po pierwszym zastosowaniu pasta jest w stanie wybielić nasze zęby, a to wszystko dzięki innowacyjnej technologii Optical Whitening z białymi pigmentami. Czy faktycznie tak jest?
Raczej słabo wierzyłam w obietnice producenta,gdyż w tej kwestii już wiele razy podchodziłam z wielkim entuzjazmem a w zamian otrzymywałam wielkie "NIC" W przypadku tej pasty jednak jest inaczej,już po ok tygodniu można zauważyć różnice. Pasta w tak krótkim czasie potrafiła rozjaśnić zęby o ok 2 tony. Wynik jest zadowalający gdyż taki sam wynik otrzymałam przy stosowaniu przez okrągły miesiąc pasków wybielających innej firmy.
Plusem również jest delikatnie miętowy smak. Bardzo nie lubię tych past z ostrym gryzącym miętowym smakiem. Co do konsystencji -trzeba przywyknąć gdyż podczas szczotkowania zębów staje się ona dosyć wodnista ,co przy pierwszym jej użyciu dawało mi odczucie że moje zęby nie będą dobrze wyczyszczone.
Warto wspomnieć że w paście znajduje się również fluor który ma za zadanie wzmocnić szkliwo jak i zapobiec próchnicy. Dostępne są również paski wybielające . Myślę że połączenie tych dwóch produktów pozwoli nam otrzymać świetny efekt wybielania zębów w domowym zaciszu .
Więcej informacji o paście znajdziecie >>>TUTAJ<<<
Pasta dostępna jest w drogeriach rossmann
Ja od paru lat mogę wyłącznie pastę Elmex używać.
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę. Podoba mi się takie połączenie.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że skuteczna, choć ja unikam past z fluorem :)
OdpowiedzUsuńJa zaś wolę mocno miętowe pasty :)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej paście :) Moim faworytem jest Ecodenta, czarna pasta wybielająca :) Na co dzień jednak używam własnoręcznie robionej i sprawdza się genialnie <3 Pozwól że zostanę na dłużej :* Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk, jednak chyba zostanę przy swoich ulubieńcach...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Oj nie przepadam za tym uczuciem wodnistej pasty,ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń