Witajcie!
Co jest podstawą dobrego fluidu ? co sobie najbardziej cenie? Brak efektu maski,dobre krycie, lekkość -to są jedne z najważniejszych cech .W drogeriach wybór jest ogromny! I co wybrać ? kiedy wszedzie producent składa tak wiele obietnic?Ja przyznam szczerze że tylko raz w życiu trafiłam na fluid który w 100% spełniał moje oczekiwania i ( o zgrozo!) oczywiście nie jest już dostępny...\tak więc szukam znów swego ideału. Dziś pod lupkę idzie BIELENDA MAKE-UP ACADEMIE Z WITAMINAMI A+C+E
Forma opakowania jest taka jaką najbardziej lubię. Szklana buteleczka z pompką. Dzięki czemu używanie jest wygodniejsze oraz zachowujemy o wiele więcej higieny wykonując makijaż. Podczas aplikacji wyczuwalny jest perfumowany alkoholowy zapach,który na skórze nie utrzymuje się długo-za co plus Konsystencja zgodna z zapewnieniami producenta-typowy lekki podkład na codzień. Po aplikacji nie czuć że mamy coś na twarzy,nie ściąga skóry,nie podkreśla suchych skórek, w przyjemny sposób się rozprowadza.
Posiadam kolor nr 1 który jest kolorem natularnym. Niestety ale kolor się utlenia i ciemnieje. Pomimo że nie mam bladej cery wydaje mi się że "0" sprawdziłaby się u mnie lepiej. Dla osób z mocno bladą cerą niestety ale i "0" może okazać się zbyt ciemna.Fluid ten jest o tyle specyficzny że przy samej aplikacji odnoszę wrażenie że nic nie kryje i źle wygląda. Dopiero po chwili gdy wtopi się w skóre daje lepszy efekt. Niestety co do krycia nie spełnił moich oczekiwań i bez korektora się nie obejdzie.
Dużego plusa dostaje za trwałość! Po całym dniu pracy makijaż utrzymał się w super stanie, jedynie nos troszkę świecący-ale przy alergii żaden fluid tego nie wytrzyma ;) Nie wytarł się, nie powstały plamy, nie podkreślił suchych skórek więc osby z suchą cerą będą zadowolone.Nie zapchał. Dla osob które nie potrzebują mocnego krycia ,nie mają przebarwień ,sprawdzi się idealnie. Dla mnie jest troszkę za słąby.Również w temacie kolorystyki firma powinna troszkę to dopracować.Osoby z bladą cerą nie znajdą dla siebie koloru.
Ze mnie straszny bladzioch, więc pewnie miałabym problem z kolorem.
OdpowiedzUsuńojjj to nie polecam
OdpowiedzUsuńOj nie ciekawi mnie.
OdpowiedzUsuńOj z tymi kolorami to czasami ciężko jest
OdpowiedzUsuń