PEELING TERAPEUTYCZNY-TRUFLE I PEPTYDY OD JADWIGA

 Witajcie! 
Nadeszła pora roku której jednocześnie nienawidzę i kocham. Bardzo nie lubię zimna, przemoczonych butów i chlapy z roztapiającego się śniegu. Ale i ten okres ma swój piękny czas. Gdy nasypie tak dużo śniegu...gdy wszystko jest tak śnieżnobiałe. drzewa których gałęzie ledwie radzą sobie z ciężarem...I na ten okres właśnie czekam tak ja jak i moja psina ;)W tych zimnych miesiącach często zapominamy o odpowiedniej pielęgnacji naszego ciała, ubrani w dwadzieścia warstw-nikt przecież nie zauważy;) Ja ten okres roku traktuję jako czas odpoczynku, regeneracji skóry zmęczonej po kąpielach słonecznych. Dodatkowego nawilżenia i mocnych peelingów. Lekkie balsamy i sorbety odchodzą na bok zostawiając miejsce dla cięższych olejków i masełek. Peeling również wtedy dobieram "agresywniejszy"

I tak w ten sposób mogę przejść do tytułowego peelingu .Samo opakowanie już kusi prostą szatą. Prostota różu z bielą bardzo do mnie przemawia-wręcz krzyczy-weź mnie! Plastikowy słoiczek o pojemności 250ml który nie licząc etykiety jest przeźroczysty dzięki czemu jeszcze przed otwarciem widzimy z czym mamy "do czynienia" . 

Pierwsze po odkręceniu otula nas słodki zapach trufli. Połączyłabym ten zapach z jakimś perfumem tylko za nic nie mogę skojarzyć  który to.  Przez chwile myślałam że przypomina PURE XS ale to nie to. Zapach naprawdę skradł moje serce. Na zimne wieczory po długim ciężkim dniu użycie tego peelingu nie tylko złuszcza nasz naskórek ale swym zapachem koi i uspakaja nerwy, czujemy się tak hm...bezpiecznie? Nie jest to zapach mdły, którego po kilku minutach mamy dość. Chcemy go czuć więcej i więcej. Całe szczęście tak również się dzieje gdyż zapach towarzyszy nam jeszcze kilka godzin po "zabiegu"

Peeling jest czymś istotnym w naszej pielęgnacji. Złuszczenie martwego naskórka sprawia  sprawia że skóra jest miękka i rozświetlona. Taki też efekt PEELING JADWIGA nam zapewnia . skóra jest wygładzona, miękka oraz rozświetlona.  Jest to peeling z z dużą ilością drobinek które w swym działaniu są dosyć agresywne. Czyli takie jak lubię. Producent pisze że możemy również dla mocniejszego efektu peeling przeprowadzić na sucho. jednak dla mnie na mokro jest idealny. Działania mocniejszego nie potrzebuję.

Moja skóra od zawsze była przesuszona tak więc nie wiem jak w kwestii nawilżenia, jednak od peelingu nigdy tego nie wymagam. Cieszy mnie natomiast że niweluje przebarwienia. Producent pisze o zapobieganiu wrastania włosków ,jednak tego nie mogę potwierdzić gdyż nigdy takiego problemu nie miałam. Posiada rozświetlające drobinki co powoduje że skóra wygląda na dużo zdrowszą i o wiele bardziej promienną ! 

Bardzo dziękuję firmie za wsparcie naszego spotkania!!

STRONA PRODUCENTA