niedziela, 2 grudnia 2018

MY SECRET EYESHADOW GEL BASE

Witajcie!
Baza pod cienie to coś bez czego nie wyobrażam sobie zrobić makijażu. Po pierwsze ładnie pogłębia kolory ale również wzmacnia trwałość makijażu. Dba również o to by cienie pozostały na swoim miejscu nie robiąc z nas bombki choinkowej ;) Moim ulubieńcem jest baza KOBO-którą mam sprawdzoną i wiem że mnie nie zawiedzie. Przed wyjazdem z PL byłam na szybkich zakupach kosmetycznych. Niestety mojej bazy nie było -a jedyna dostępna baza była właśnie ta- MY SECRET . Moje odczucia co do niej są jednak mieszane.


Baza znajduje się w malutkim zakręcanym pojemniczku . Pomimo że jest ono plastikowe wydaje się wyjątkowo solidne. 
Kosmetyk jest faktycznie bardzo gęstym,kleistym żelem-określiłabym go jako lekko wyschnięty,przeźroczysty klej.Ze względu na tak kleistą konsystencję bardzo ciężko się ją rozprowadza,trzeba się mocno namęczyć by rozprowadzić ją równomiernie a przy tym mamy ograniczony czas gdyż baza bardzo szybko zasycha. Przy zasychaniu pozostawia nieprzyjemne uczucie ściągnięcia ,lepkości.  
Baza przeznaczona jest do cieni sypkich,najlepiej brokatowych.Uzyskanie jednolitego krycia jest prawie niemożliwe. A próbowałam! na wszelkie sposoby!Tak samo wygląda sytuacja przy użyciu zwykłych prasowanych cieni. Zarówno przy nakładaniu cieni pędzlem jak i pacem żel odkleja się ,pozostawiając nieprzyjemne plamy .Moje mieszane uczucia polegają jednak na tym że przy opanowaniu nałożenia odpowiednio bazy ,cienie brokatowe bardzo fajnie się trzymają i nie osypują . Nie jest to trwałość całodniowa ale kilka godzin makijaż jest w stanie nienaruszonym. Zapewne kupując kolejne opakowanie sięgnę po bazę którą znam i lubię gdyż częściej robię makijaż cieniami jednolitymi i prasowanymi. 



INFORMACJE OD PRODUCENTA:
Baza o żelowej formule pod cienie sypkie LOOSE EYE SHADOW oraz DOUBLE EFFECT EYE SHADOW. Ułatwia ich aplikację oraz utrwala makijaż. Sprawia, że kolory nabierają głębi, wzmacniając ich intensywność. Zawiera łagodzący panthenol oraz składniki nawilżające.

SKŁAD:
Aqua, Propylene Glycol, Glycerin, Panthenol, Polyvinyl Alcohol, Sorbitol, Trethanolamine, Carbomer, Phenoxyethanol (and) Ethylhexylglycerin.

ZNACIE?JAKIEJ BAZY WY UŻYWACIE?

22 komentarze:

  1. Nie znam produktu. Ale teraz już poznałam 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że wzmacnia intensywność.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przydałaby mi się taka baza do moich pigmentów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej bazy, szkoda, że tak średnio się sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiedziałam, że My Secret ma taki kosmetyk ;) Przydałaby mi się jakaś baza do pigmentów i brokatów, ale z pewnością nie spróbuję tej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odradzam. trzeba się przy niej mocno namęczyć :/

      Usuń
  6. Przydała by mi się jakaś baza, ale chyba nie koniecznie taka słaba jak ta ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie uzywam baz pod cienie :D rzadko maluje sie cieniami :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja nie wyobrażam sobie makijażu bez użycia cieni :)

      Usuń
  8. Bardzo ostrożnie dobieram produkty do okolic oczu, bo mam tam bardzo wrażliwą skórę. Rzadko używam cieni.

    OdpowiedzUsuń
  9. NIe używałam nigdy baz pod cienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyznam, że jeszcze z pół roku temu uważałam bazy pod cienie za rzecz zbędną, ale teraz już przekonałam się, że są niezbędne do perfekcyjnego makijażu...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda,pogłębiają kolor i dbają o trwałość makijażu

      Usuń

Każdy dodany przez was komentarz, to motywacja dla mnie do dalszego działania:)Dziękuję i zobowiązuje się zrewanżować tym samym jeśli tylko o tym będzie wspomniane:)

Każda obserwacja jest dla mnie bardzo dużą radością:D