NAWILŻENIE &DNI, ochronne mleczko do ciała GARNIER BODY
OD PRODUCENTA:
*Bifidus Lysate. ** Przy stosowaniu 2 razy dziennie przez 4 tygodnie. Test konsumencki na grupie 51 osób, 5 tygodni. *** Test instrumentalny na grupie 24 kobiet. **** Pomiar kliniczny po tygodniu stosowania produktu przeprowadzony na grupie 40 kobiet.
skład:
Skład: Aqua/Water, Glycerin, Alcohol Denat., Paraffinum Liquidum/Mineral Oil, Cetaryl Alcohol, Elaeisguineensis Oil/Palm Oil, Aloe Barbadensis/Aloe Barbadensis Leaf Juice, Benzyl Salicylate, Bifida Ferement Lysate, Caprylyl Glycol, Carbomer, Citral, Dimethicone, Glyceryl Stearate, Linalool, Palmitic Acid.
Moja opinia:
To jest mleczko wprost stworzone dla osób nerwowych-takich jak ja;) Jestem zbyt nerwowa żeby czekać aż balsam mi się wchłonie. Uwielbiam kosmetyki które szybko się wchłaniają ale zostawiają skórę miękką,nawilżoną i pachnącą.widziałam go nie raz już w sklepach ale zawsze stawiałam na jakieś "wynalazkowe nowości". A tu rozwiązanie miałam na wyciągnięcie ręki.Zapach ma w moim guście- świeży, orzeźwiający, i przede wszystkim dość długo utrzymujący się na ciele. W zapachu czuć chyba przewagę ogórka niż aloesu. Konsystencji nie ma zbyt gęstej ale dzięki temu z łatwością się go rozprowadza.Jego kolejnym plusem jest wydajność-jest baaaardzo wydajny. Niewielka ilość wystarcza żeby poradził sobie z suchą skórą.Po dłuższym stosowaniu widać jak kondycja skóry się poprawia-przy regularnym stosowaniu skóra staje się miękka,odżywiona i zregenerowana. Jeszcze mnie nigdy nie podrażnił, co ma wieeelkiego plusa za to. jedynie cenowo jest dość drogi bo ok 20zł za 250ml.ale patrząc na wydajność to cena nie jest wcale tak wysoka. zdarzają się też promocje ,w największej promocji udało mi się go kupić za 9,50zł:)
A wy???znacie go już:?:?