Hej Kochane! Uwielbiam czytać, i oglądać wasze denka. Tak więc powstało i moje pierwsze denko. Najczęsciej nie mam wiele wykończonych kandydatów ponieważ szybko się nudzę. I jak kupuje coś nowego to stary kandydat idzie w odstawkę ;) W kwietniu postanowiłam zużyć większość napoczętych kosmetyków ... Jak mi poszło- Oceńcie sami :)
...-NIE KUPIĘ
...- MOŻE KUPIĘ
...-KUPIĘ NA PEWNO
1. BODY CLUB-PEREŁKI DO KĄPIELISuper umilasz!Skóra po kąpieli nie wymaga balsamowania. Jest idealnie nawilżona, miękka i gładka w dotyku. Zapach jest bardzo intensywny i w parę chwil unosi się już po całej łazience. Cała recenzja >>>TU<<<
2 KAWIOR DO KĄPIELI-STARA MYDLARNIA
Bubel jakich mało! Zaczynając od źle dobranego opakowania kończąc na zapachu. Miał być zapach czekolady z dodatkiem pomarańczy a zapach to jedna wielka chemia którą nie idzie znieść!!! Po wsypaniu do wanny zapach na szczęście zanika ale....zero jakiegokolwiek działania! Producent obiecuje działanie nawilżające oraz złuszczające-nie ma nic z tych obietnic!!!! BUBEL, BUBEL, BUBEL!!!! cała recenzja >>>TU<<<
3 KREMOWY ŻEL POD PRYSZNIC-BEBEAUTY
Średniaczek o przyjemnym zapachu. Jak dla mnie zbyt słabo się pienił przez co długo był ze mną. Fajne opakowanie i zapach sprawia że może skuszę się na inną wersję zapachową.
4. OLEJEK DO KĄPIELI-TUTTI FRUTTI
Zapach bardzo intensywny-delikatnie podlatuje mi sztucznością. Olejek jest bardzo wydajny,niewiele potrzeba go do kąpieli. Średniaczek nie robiący nic szczególnego
5 JEDWABISTE ROZCZESYWANIE-SCHAUMA
Moje włosy bez wspomagaczy rozczesać to graniczy z cudem. Stosowałam go na wilgotne włosy. Rozczesywanie przestało być męką!! Jest bardzo wydajny bo był ze mną prawie 2 miesiące.
6.BALSAM DO WŁOSÓW-SYOSS
Bardzo ładny słodkawy zapach który dość długo utrzymuje się na włosach. Włosy po jej zastosowaniu były miękkie i jedwabiście gładkie. Niestety ja potrzebuje czegoś co dociąży mój pusz.
7.Kallos, Serical, Crema al Latte (Mleczna odżywka kremowa do włosów)
Mój nr 1 w tej kategorii. Poprawia kondycję moich włosów. Włosy są nawilżone i pięknie nabłyszczone. Dodatkowo zmniejsza puszenie się. Jej zapach jest bardzo przyjemny dla nosa i długo utrzymuje się na włosach. Cała recenzja >>>TU<<<
8. BALSAM ULTRANAWILŻAJĄCY- EVELINE
Zapach nie przypadł mi do gustu- jak dla mnie dość plastikową woń miał ;) Działanie miał genialne! Radził sobie nawet w najbardziej przesuszonych miejscach. Szybko się wchłaniał i nie pozostawiał tłustego filmu.
9. PERFUMOWANY KREM DO CIAŁA-PERFECTA
Zapach bardzo intensywny, męczący przy stosowaniu regularnym. Miałam problem z jego wykończeniem gdyż zapach pod koniec opakowania stawał się dla mnie nie do wytrzymania już. Skóry nie wysuszył ale.....i nie zauważyłam jakiegoś wielkiego nawilżenia. Cała recenzja >>>TU<<<
10. NAWILŻAJĄCY PEELING SOLNY DO CIAŁA-PERFECTA
Super orzeźwiający zapach utrzymujący nię na ciele. Idealny zdzierak,wszystkie zrogowacenia i nierówności spowodowane starym naskórkiem ścierał idealnie i przy tym pozostawiał skórę pięknie nawilżoną i milutką w dotyku. Cała recenzja >>>TU<<<
11. KREM DO RĄK I PAZNOKCI-ZIAJA
Nawilżenie znikało zaraz po umyciu rąk. Dodatkowo długi czas oczekiwania aż się wchłonie i zaniknie tłusty film. Zapach jak dla mnie sztuczny.
12.AKTYWNY ŻEL GŁĘBOKO OCZYSZCZAJĄCY- UNDER TWENTY
NIE!NIE!NIE! wysuszył mnie okropnie a dodatkowo miałam wrażenie jakby na miejsce starych nieprzyjaciół pojawiało się 5 innych. Tak więc pół opakowania ląduje w koszu ;) Jedynie co to podobał mi się zapach i konsystencja.
13. SZAMPON HAMUJĄCY WYPADANIE WŁOSÓW-DERMENA
I znów bubel;) Okropnie uczulił zarówno mnie jak i moją mamę i siostre. Dodatkowo plącze tak włosy że nie sposób je potem rozczesać. Ponad pół opakowania ląduje z wielkim uderzeniem w koszu. Cała recenzja >>>TU<<<
14.UPIĘKSZAJĄCA MASECZKA ANTYSTRESOWA
strzał w 10!! Pozwala się odprężyć i aż czujemy rozluźnia się nam twarz i opuszczają nas nerwy. Skóra staje się pięknie nawilżona i jakby młodsza o kilka lat;)
Cała recenzja >>>TU<<<
15.60 sekundowa maseczka z olejkiem arganowym-MARION
Wystarczyła mi tylko na jedną aplikację. Nie zauważyłam jakiegoś wielkiego woow.
16.SÓL DO KĄPIELI- ISANA
uwielbiam ją !!! super zapach i idealnie nawilża moją skórę. Miałam już wszystkie warianty zapachowe i żaden mnie nie zawiódł.
17 MASECZKA WYGŁADZAJĄCA_MARION
Skóra była fajnie wygładzona . Przez parę chwil po zastosowaniu jest lekko zaczerwieniona lecz jest to chwilowy efekt.
18. C-THRU.
Fajny uwodzicielski zapach. Dość długo się utrzymuję.
19. MR FEEL
Rześki przyjemny zapach w aromatach kwiatowo owocowych. Bardzo długo utrzymuje się na skórze. Fajny mały flakonik sprawia że zawsze nosiłam go ze sobą w torebce. Cena rewelacyjna- około 8zł!
MAM nadzieję że moje pierwsze denko wyszło jako takie ;) A jak tam wasze denka??
Duże denko :) Gratuluję zużycia :)
OdpowiedzUsuńdziękuje ;)
UsuńDermena to jest jakaś tragedia... Po stosowaniu tego szamponu nie można absolutnie rozczesać włosów! Za to maskę kallos uwielbiam... zwłaszcza za zapach. Jak waniliowy budyń. <3
OdpowiedzUsuńmaska kallosa jest od jakis 6 lat moim nr jeden :)a dermena to tragedia calkowita!!!
UsuńOgromniaste denko :) mam maskę z kallosa ale czekoladową i średnio nawilża, może ta Twoja będzie lepsza :)
OdpowiedzUsuńpolecam sprawdzić tą :) jest godna uwagi :)
UsuńNo nieźle! :)
OdpowiedzUsuńMaska mleczna to coś fantastycznego :) Mam z Tutto Per Te i jestem zachwycona :)
Oj bardzo uwielbiam tego Kallosa :)
OdpowiedzUsuńŁadne denko :)
ja też:)
Usuńuwielbiam tą mleczną maskę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Ja zbieram wciąż żeby pokazać na blogu :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś odżywkę bez spłukiwania z schaumy i też byłam mega zadowolona ! To prawda że jest wydajna bo używałam jej prawie po każdym myciu a starczyła na baaardzo długo :) Maska z Kallosa u mnie sprawdza się dobrze jednak zapach bardzo mnie męczy ;/
OdpowiedzUsuńmi gen zapach przypadl do gustu :) ale każdy lubi coś innego :)
Usuńświetne zużycia :) ja nie robię u siebie denka ponieważ jak nazbieram pustych opakowań to Jarek mi wywali :/ i lipa :)
OdpowiedzUsuńmi by w domu pewnie też wywalili ale mam tak schowane że nie wiedzą o ich istnieniu :D
Usuńspore denko ;) Lubię maski z Kallosa ;)
OdpowiedzUsuńSuper zużycia ! :)
OdpowiedzUsuńwow, it's so amazing!
OdpowiedzUsuńlovely blog, what do you thing about follow each other?
:)
Oj te litrowe maski bardzo długo się denkuje :)
OdpowiedzUsuńja je denkuję zwykle w miesiąc :)
Usuńto mi schodzi nad nimi spokojnie 2 miesiace :p
Usuńładne denko :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, ale duże denko - gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńTrochę się tego zebrało :)
OdpowiedzUsuńMaskę Kallosa również niedawno wykończylam. Teraz uzywam wersji Keratin i juz nie jest taka dobra jak ta latte :p
OdpowiedzUsuńja zawsze siegam po latte ;) nie wiem dlaczego ale przy tym juz nie zmieniam ;)reka idzie mechanicznie hehe
UsuńPodziwiam za wykończenie Kallosa :P
OdpowiedzUsuńja tez uwielbiam czytac denka :) sporo tego masz ten be beauty żel mnie mimo wszystko zainteresował :) a ten zapach z mydlarni jest ohydny,wiem:)
OdpowiedzUsuńSuper denko : Wykończyłaś sporo produktów o dużej pojemności :)
OdpowiedzUsuńbyły ze mną baaardzo długo:) kolejne denko juz tak spore nie bedzie bo niewiele kosmetyków mam na wykonczeniu ;)
UsuńŁadne denko, dosyć sporo tych produktów nazbierałaś. Moje denko również jest własnie w trakcie tworzenia. Obserwuję :) i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńSpore denko :) mi maseczka z Marion 60 sekund wystarczyła na 2 aplikacje :)
OdpowiedzUsuńSpore denko :) mi maseczka z Marion 60 sekund wystarczyła na 2 aplikacje :)
OdpowiedzUsuńdenko konkret :D
OdpowiedzUsuńja się w to nie bawie bo nie mam czasu :( haha
No muszę przyznać dużo zużyłaś.
OdpowiedzUsuńNo, no- ale tu zdenkowanych. Cała plejada wspaniałości. Aż szkoda, że się pokończyły. Widzę tu nawet moją ukochaną Creme al latte czy jakoś tak- do włosów. Jest jak dla mnie ekstra. No i nawet Dermenę uświadczyłam :) U mnie też się kończy ;) Pozdrowieńka ;)
OdpowiedzUsuńSuper :) mi się podobał zapach tutti frutti ;)
OdpowiedzUsuńPosty o denkach zawsze z chęcią przeglądam. Sama bym zrobiła, ale zapominam się i wyrzucam opakowania, więc niewiele na razie by z tego było, heh ;)
OdpowiedzUsuń... i obserwuję :)
Usuńja trzy opakowania wywaliłam ;)
UsuńU mnie nr 12 też się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńjak na pierwszy raz - rewelacja!
OdpowiedzUsuńi ja miałam Lady Berry i się na niej zwiodłam :(
dziękuje :)
Usuńniestety Lady Berry kończy się tylko na pięknym opakowaniu :(
Maski z Kallosa uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńA u mnie krem Ziai sprawdzał się dobrze- ale ja lubię czuć że mam coś na rękach :D
a no to wszystko jasne ;) a ja tego uczucia nie znosze ;)
UsuńUwielbiam Kallos Crema al Latte :)
OdpowiedzUsuńPosty o denkach chętnie przeglądam. Szukam inspiracji, co by tu jeszcze wypróbowac...Chyba się skuszę na odżywkę Kollosa.
OdpowiedzUsuńCałkiem spore zużycia :)
OdpowiedzUsuńSerię tutti frutti z farmony lubię :)
niezłe denko :) ja chyba w tej chwili to więcej kupuję niż zużywam, więc chyba robię na opak :) nie mam żadnej maski do włosów i chyba skuszę się na tą z Kallos :)
OdpowiedzUsuńfajny blog obserwuję :)