Hej słoneczka!Jeszcze do niedawna byłam całkowitym przeciwnikiem olejków!! Przez fakt iż bardzo długo się wchłaniają a ja do tego nie mam cierpliwości. Olejek OIL INFUSION na szczęście miło mnie zaskoczył!Ciekawe jesteście??To zapraszam do czytania!
Olejek zapakowany w kartonik o bardzo prostej szacie graficznej.Na kartoniku znajdziemy wszystkie informację- bardzo wyczerpująco rozpisane.
Po otwarciu kartonika ukazuje się naszym oczom piękna szklana buteleczka.Opakowanie to daje kosmetyku wyrazu ekskluzywnego-będzie ozdobą na każdej półce przy lusterku.
Bardzo duży plus za to że aplikacja jest za pomocą pipetki.Przy olejkach jest to dla mnie naprawdę istotne gdyż nie tłuścimy wszystkiego w koło.Pipetka działa płynnie-doskonale nabiera oraz aplikuje olejek.
Konsystencja jest oleista lecz obietnica producenta o jej lekkości została zachowana. Nie obciąża,nie zatyka porów.I co ważne bardzo szybko się wchłania dzięki czemu chętnie do niego powracam.
Ja olejek ten stosuje najczęściej jako serum:3-5
kropelek wmasowuje w skórę twarzy, szyi oraz dekoltu a następnie nakładam krem.Można również olejek stosować jako dodatek do ulubionego kremu,jako maseczkę oraz do masażu gdzie na kartoniku producent pokazuje na ilustracji jak go wykonać.
Moja skóra niestety należy do tych skłonnych do alergii, dlatego zawsze recenzję dodaje po kilkunastu stosowaniach gdyż niekiedy bywa tak że po 10stosowaniach dopiero wychodzi mi uczulenie. Przy olejku firmy AA takiej niemiłej niespodzianki nie było! Skóra była pięknie nawilżona,wygładzona, zaczerwienienia na policzkach oraz na nosie zostały złagodzone a cała skóra zaczęła wyglądać na zdrowszą oraz pięknie odżywioną. Bardzo istotne w nim jest fakt jak wiele drogocennych olejków
posiada:olejek marula który jest bogaty w antyoksydanty witaminy C i E,
olejek avocado,znany wszystkim i bardzo ceniony olejek arganowy, olejek
jojoba którego zadaniem jest nadanie naszej skórze miękkości oraz
elastyczności , oraz olejek ze słodkich migdałów.
Pomimo malutkiej pojemności czyli 15ml. olejek wystarczy nam naprawdę na długo. Biorąc pod uwagę że ja stosuje go wyłącznie jako serum i robię to ok 2-3razy w tygodniu olejek spokojnie wystarczy mi na 2-3miesiące.Cena biorąc pod uwagę wydajność jest niska a mianowicie ok 25-30 zł.
Czytałam o nim dużo dobrego :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiadał, ale przez obecność olejku arganowego odpada ;)
OdpowiedzUsuńuuu a to olejek arganowy źle działa na Ciebie??
UsuńJuż o nim czytałam kilka recenzji :) chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taką formę aplikacji. Miałam styczność z firmą AA i nie byłam zadowolona, ale jestem za olejkami, więc może kiedyś sięgnę po niego. :)
OdpowiedzUsuńChętnie po niego sięgnę, bo czytałam wiele dobrych opinii :)
OdpowiedzUsuńHa! Ja do niedawna tez byłam przeciwnikiem olejkow. Prawie kazdy mnie zapychał. Ale ostatnio stanął na mej drodze olejek z opuncji figowej... i popłynęłam;)
OdpowiedzUsuńopuncji figowej???ojjj chyba i ja bym się chyba rozpłyneła przy takim ;)
UsuńZ wyglądu bardzo elegancki ten olejek,aplikacja też świetna;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie olejki i często je kupuje, a to do ciała, włosów, czy skóry. :-) Ma bardzo ładne opakowanie i fajną aplikację. Chętnie się za nim rozejrzę!
OdpowiedzUsuńJeszcze o nim nie słyszałam
OdpowiedzUsuńŚwietny produkt :) Skusiłabym się na niego :) Pierwszy raz w ogóle o nim słyszę, ale buteleczkę jest świetna :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie buteleczka;)
OdpowiedzUsuńmi również :)
UsuńLubię takie buteleczki z pipetką :) Fajnie, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńja również lubię tą formę aplikacji :)
UsuńCzytałam o nim dużo dobrego, muszę i ja w końcu przekonać się o jego właściwościach. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię aplikować olejki pipetką :)
OdpowiedzUsuńSuper że się sprawdził.
A Ty co dwoma aparatami robiłaś fotki ?
OdpowiedzUsuńA co do olejku to fakt jest dobry :)
Ciekawy olejek, aczkolwiek ja wolę te naturalne, nie z drogerii. Fajnie, że się sprawdził :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńJa zwykle staram się wybierać takie 100% naturalne, nierafinowane, zimnotłuczone olejki. Jednak do firmy AA mam sentyment i wiem, ze ich produkty są całkiem dobre. Na razie mam zapas olejków, ale kto wie, może się kiedyś na niego skuszę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńja do tej firmy również mam sentyment bo jeszcze sie nie zawiodłam :)
UsuńNawet nie wiedziałam, że firma AA ma w swojej ofercie takie cudo :) Poszukam go przy okazji kolejnych zakupów :)
OdpowiedzUsuńja również dowiedziałam się tego dopiero na spotkaniu blogerek :)
UsuńBardzo ciekawi mnie ta seria kosmetyków AA, ma pewno sięgne po płyn micelarny i może na olejek się skuszę jak wykończe swoje zapasy :-)
OdpowiedzUsuńja bardzo polubiałam się z tą serią :)
UsuńKurczę.. Za tę cenę faktycznie warto byłoby go zakupić. Tylko, ja podobnie jak Ty nie mogę przekonać się do olejków. Już nie chodzi tutaj o cierpliwość - po prostu nie lubię takich lepkich substancji. :/
OdpowiedzUsuńPytałaś o wzajemną obserwację - jasne, bardzo chętnie :)
będę zaglądać - o kosmetykach mogę czytać bez końca :)
w wolnej chwili zapraszam również do mnie,
babeczka24.blogspot.com
Olejki kocham w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo polubiłam olejki więc chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo polubiłam olejki więc chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuń