Perfumowany krem do ciała Lady Berry
Uwodzący
zapachem sorbetu ze świeżych owoców leśnych, silnie nawilżający krem do
pielęgnacji ciała z kwasem hialuronowym oraz olejkami arganowym
i migdałowym.
• Intensywnie nawilża.
• Regeneruje i spowalnia wiotczenie skóry.
• Nadaje jedwabistą gładkość.
• Pozostawia na skórze kuszący zapach, któremu trudno się oprzeć.
Jak stosować? Po kąpieli wmasować krem w skórę całego ciała.
• Intensywnie nawilża.
• Regeneruje i spowalnia wiotczenie skóry.
• Nadaje jedwabistą gładkość.
• Pozostawia na skórze kuszący zapach, któremu trudno się oprzeć.
Jak stosować? Po kąpieli wmasować krem w skórę całego ciała.
MOJA OPINIA:
Zamknięty w ładnej tubie,z miękkiego plastiku,przyodziany w piękną szachownicę przyciąga oko .Stojąc na "głowie" ułatwia nam tym wydobycie końcówki kremu.
Po otwarciu go czuję niesamowity zapach owocowy-trochę podchodzący pod gumę balonową,ale nie jest to zapach owoców leśnych....jak już, to mi bardziej przypomina zapach owoców cytrusowych. Na ciele zapach utrzymuje się parę godzin.Moim zdaniem w początkowej fazie jest zbyt mocny,mdły, dopiero po jakiejś godzinie, gdy wywietrzeje pozostawiając po sobie delikatny zapach,jest do wytrzymania. Konsystencje ma idealną.Nie jest ani za gęsty ani zbyt rzadki,dzięki czemu jest wydajny .Wchłania się super szybko,nie zostawiając po sobie żadnej kleistej warstwy
.Polecam go osobą zabieganym.Takim które rano mają ograniczony czas-ja mam go dość nie wiele wiec jest dla mnie bardzo ważne żeby krem nawilżał,wygładzał ale nie przyklejał do ciała ubrań. Jeżeli chodzi o nawilżenie.....to powiem to tak-skóry nie wysusza,ale i niestety nie nawilża. Skusiło mnie do zakupu opakowanie, na którym Lady Berry zjada ogromnego lizaka Ale niestety jeżeli chodzi resztę obietnic producenta -ja ich nie dostrzegam. Jeżeli ktoś ma skórę normalna,może sie sprawdzi. Moja skóra jest dość sucha i niestety "silne nawilżenie" które obiecuje producent jest kłamstwem.miałam kupić go w zestawie razem z peelingiem. Teraz się cieszę że tego nie zrobiłam.
Stosowałyście go??????a może inną wersję zapachową???jak sprawdza się u was????
Z chęcią bym wypróbowała w komplecie z peelingiem
OdpowiedzUsuńjeżeli tylko nie masz suchej skóry to może ci się spodobać:)
OdpowiedzUsuńinteresująco ;)
OdpowiedzUsuńpięknie pachnie !
OdpowiedzUsuńprzyznam że nie miałam nic z tej serii jednak opinie na blogach są bardzo zachęcające :)
OdpowiedzUsuńP.S. będę wdzięczna za poklikanie w linki ♥
http://www.likemywholefashion.pl/2014/09/floral-bomber-blackfive.html
niestety na mojej skórze się nie sprawdził:(ja potrzebuję silnego nawilżania....
UsuńNigdy jeszcze nie stosowałam kremu perfumowanego. Chyba nie wierzę w jego moc zapachową. Dlatego używam perfum :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na http://szukam-testuje-rekomenduje.blogspot.com/
przyznam szczerze że to mój pierwszy tego typu krem;) i jeżeli by dobrze nawilżał byłabym zadowolona:)
UsuńJa go nie miałam, ale właśnie czytałam raczej negatywne opinie o nim, dlatego nie kusi mnie on :)
OdpowiedzUsuńa mi on jakoś umknął w opiniach i zobaczyłam powąchałam w sklepie i się oczywiście musiałam skusić...
Usuńnie używałam jeszcze tego rodzaju kremu :)
OdpowiedzUsuńja też;) to jest pierwszy tego rodzaju:)
UsuńPiękana czemu ja tego balsamu jeszcze nie przetestowałam u Ciebie ?? Czuje się oszukana ;(:(
OdpowiedzUsuń