piątek, 15 maja 2015

Bezalkoholowy oczyszczający tonik micelarny Eveline

Hej kochane!Jeżeli chodzi o toniki stosuję zawsze tylko te bez alkoholowe,są delikatne dla skóry. W ramach współpracy z Eveline dostałam taki tonik z serii LASER PRECISION. Jak myślicie ?Jestem zadowolona?zapraszam do dalszej części postu!



Przeźroczysta buteleczka o pojemności 240ml. Na opakowaniu znajdziemy wszystkie ważne informację. Szata graficzna pięknie utrzymana.Początkowo myślałam że to zmywacz do paznokci gdyż pierwszy raz spotykam się przy tonikach z taką pompką z "talerzykiem"
Pompka okazała się bardzo wygodna i szczelnie dozowała tonik-po dołożeniu wacika i naciśnięciu pompki kosmetyk nie rozpryskiwał sie z pod spodu ani bokami.


Tonik jest w barwach różowych i moim zdaniem i mojego nosa jest on całkowicie bez zapachowy co jest jak dla mnie bardzo dużym plusem.Konsystencja jest wodnista jak przystało na tego typu produkty.


Ważną zaletą jest to że tonik ten jest bardzo delikatny dla naszej skóry oraz oczu. Po przejechaniu wacikiem po oczach nie wystąpiło żadne pieczenie,łzawienie ani zaczerwienienie.

Delikatny ale zarazem stanowczy w tym co czyni.Tonik zawsze stosuje po demakijażu oraz umyciu twarzy. Tonik idealnie twarz tonizuje oraz dobrze radzi sobie z wyciągnięciem ze skóry tego z czym nie poradziły sobie inne środki.
Bardzo przyjemnie koi on wrażliwą skórę oraz szybko radzi sobie z różnego rodzaju pieczeniem czy też przesuszeniem skóry. Nawilżenie to nie jest efektem długotrwałym lecz ja nie wymagam tego od toniku gdyż i tak kremuje twarz. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam ze skora na twarzy jest bardziej jędrna oraz napięta a twarz sama w sobie wygląda piękniej!


Warto wspomnieć również o bogatej recepturze tego toniku:micele,Acacica Collagen którego zadaniem jest uzupełnienie niedoboru naturalnego kolagenu i przyspieszenie jego produkcji, Algi laminaria-rawitalizuje,nawilża oraz wzmacnia strukturę skóry. Jest w nim również PhytoCellTec-poprawiaja witalność i żywotność komórek skóry.

Cena jest moim zdaniem nie wysoka ponieważ koszt tego toniku to ok 18zł







A tu mój kiciuś przyszedł powąchać stokrotki i  mi troszkę poprzeszkadzać:D

Znalezione obrazy dla zapytania eveline cosmetics logo         STRONA PRODUCENTA
Kosmetyk ten otrzymałam w ramach współpracy lecz nie ma to wpływu na moją ocenę!

19 komentarzy:

  1. Nie używałam go jeszcze :) opakowanie wygląda bardzo profesjonalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię go :) a pompka w nim jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Za 18 złotych całkiem nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna cena jak za taki produkt :). Ja ogólnie lubię większość produktów Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Również uważam, że brak zapachu jest plusem. Gdyby jakiś był to raczej świadczyłoby to o jakichś chemikaliach w składzie, więc lepiej jak go nie ma. Tego toniku jeszcze nigdy nie miałam, ale nic zdziwiła mnie pozytywna recenzja, ponieważ Eveline ma - trzeba przyznać - dobre tego typu produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niedrogi, co najważniejsze działa i nie podrażnia skóry. Jestem na tak. :-) Znowu zaczynam przekonywać się do Eveline bo ostatnio trochę się zraziłam więc się cieszę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam, dobrze że się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używam w sumie toników do twarzy, wystarczy, że dobrze oczyszczę twarz żelem. Oczywiście jeśli ktoś lubi tak dla pewności jeszcze oczyścić twarz tonikiem po całym demakijażu to pewnie, zawsze się może zdarzyć, że jednak się coś ominęło. Fajnie, że Ci się sprawdza. :) Najważniejsze, że nie uczula i spełnia swoje zadanie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Eveline nie lubię:) Ale Twój kiciuś już skradł moje serce. Ależ przefajny gość! I esteta- kwiatki wącha!

    OdpowiedzUsuń
  10. ja do twarzy od jakiegoś czasu używam tylko olejków - lniany, arganowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja toników micelarnych nie używam. Jednak firma Eveline ma całkiem dobre produkty i wierzę, że ten także jest super :) Kiedy jeszcze byłam przywiązana do mojej "starej" pielęgnacji buzi to pewnie bym się nim bardziej zainteresowała. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam okazji jeszcze go stosować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Haha,,, mój kotek też jest zawsze ciekawy co ciekawego fotografuję i dlaczego to nie on jest głównym obiektem fotografii

    OdpowiedzUsuń
  14. nie miałam :) fajne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze go nie miałam ale możliwe że w przyszłości się na niego skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie uzywam miceli ,ale moze bym wyprobowala ;p

    OdpowiedzUsuń

Każdy dodany przez was komentarz, to motywacja dla mnie do dalszego działania:)Dziękuję i zobowiązuje się zrewanżować tym samym jeśli tylko o tym będzie wspomniane:)

Każda obserwacja jest dla mnie bardzo dużą radością:D