Hej dziewczyny:) dziś chce przedstawić wam moje rozwiązanie na suche,popękane dłonie:)Specyfik idealny;)
zapraszam do czytania
O PRODUKCIE:
EXCIPIAL U HYDROLOTION Emulsja do pielęgnacji suchej skóry
Preparat o silnym działaniu nawilżającym do pielęgnacji skóry całego ciała. Excipial U Hydrolotion poprawia i normalizuje właściwości skóry, wzmacnia jej barierę ochronną. Nie zawiera substancji drażniących, dzięki czemu może być stosowany nawet na bardzo wrażliwą skórę.
Systematyczne stosowanie preparatu w znaczący sposób wpływa na ustępowanie takich objawów suchej skóry, jak: zaczerwienienie, chropowatość, świąd, złuszczanie naskórka.Skuteczność i bezpieczeństwo stosowania preparatu zostały potwierdzone zarówno badaniami laboratoryjnymi, jak i klinicznymi
Kilka słów o składzie:
-Aqua- woda pochodzenia najczęściej mineralnego. Używana w kosmetykach ma na celu nawilżać, rozpuszczać (np. substancje aktywne) i chronić skóre przed wysuszeniem.
- Paraffinum Liquidum- Parafina to mieszanina prostych, długołańcuchowych węglowodorów, otrzymywanych w procesie destylacji ropy naftowej (po oczyszczeniu i przetworzeniu).Ma wpływ na starzenie się skóry
- Caprylic/Capric Triglyceride
-Urea-mocznik
-Myristyl Lactate-Ciekły wosk. Substancja stabilna chemicznie Emolient tzw. tłusty. Jeśli jest stosowany na skórę w stanie czystym, może być komedogenny, czyli sprzyjać powstawaniu zaskórników.
-Dimethicone-Jest to silikon,czyli emolient suchy. To właśnie w dużej mierze on tworzy na skórze tłusty film który ma zatrzymać wodę w naskórku .
-Sodium Lactate- Sól sodowa kwasu mlekowego.Hydrofilowa substancja nawilżająca, mająca zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka
- Sorbitan Isostearate- Izostearynian sorbitanu.Emulgator W/O, składnik umożliwiający powstanie emulsji
a oprócz tego: PEG-2 Hydrogenated Castor Oil, Ozokerite, Hydrogenated Castor Oil, Chlorhexidine Dihydrochloride, Triclosan, Lactic Acid, Benzyl Benzoate, Citronellol, Coumarin, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Linalool, Parfum
KILKA SŁÓW ODE MNIE:
Trafiła na niego mama-przepisała jej go pani dermatolog,a ja spróbowałam i wiedziałam że muszę mieć identyczny ale mój;)
o opakowaniu rozpisywać sie nie będę...ale...działanie! Zacznę od konsystencji:
Jest dość płynna,oleista, ale mimo to emulsja jest bardzo wydajna.Zapachu nie ma, tzn jakiś ma ale nie zbyt przyjemny, przypomina mi on zapach dość chemiczny,jakby "plastikowy"...nasuwa mi on jeszcze na myśl zapach pudru dla dzieci.Emulsję tą stosuję raczej tylko na dłonie- zważywszy na zapach...nie jest on może aż tak drażniący ale jakoś do ciała wolę balsamy. Na całe ciało nakładam go tylko wtedy gdy balsamy nie dają sobie już rady z odpowiednim nawilżeniem mojego ciała-a dla tej emulsji jest to pestka;). Tak jak wspomniałam jest bardzo wydajny- na dłonie nakładam kropelkę wielkości hmmm pestki wiśni-jak nie mniejszą. A już po takiej ilości czuję że dłonie,są doskonale nawilżone, miękkie , i aksamitne w dotyku.Łagodzi podrażnienia i pozostawia po sobie fajne uczucie chłodu. Wchłania się szybko ale na początku czuć tłusty film po nim, jednak nie trwa to długo.Moja siostra lubi go stosować po depilacji, gdyż łagodzi jej podrażnioną,zaczerwienioną skórę, i ładnie się świeci- czego ja nie lubię, Mama stosuje go również do twarzy- nie zapycha jej porów i świetnie nawilża twarz(ja go na twarzy nie próbowałam)Jest to emulsja niby na receptę ale ja nie miałam problemy z dostaniem jej-każdy lekarz ją przepisze:) więc podsumowując: BAAAARDZO SERDECZNIE POLECAM
Cena: przedział cenowy jest baaardzo duży od 30-50zł/200ml (biorąc pod uwagę wydajność to nawet 50zł jest to nie wiele)
Znacie tą emulsję:?:?Jak u was się sprawdza:?:?
A teraz coś o pazurkach:)
nigdy do nich nie miałam talentu....jestem na to zbyt nerwowa;). I oprócz tego moje pazurki są strasznie łamliwe i się rozdwajają-pomimo wszystkich specyfików, co wiąże się z tym że zapuszczenie ich graniczy z cudem;)Ale od pewnego czasu obserwuję pewnego bloga który stał się inspiracją;)SĄ tam propozycję również dla mnie:) -na moje krótkie pazurki. Może narazie moje próby wychodzą dość marnie no ale...nauka czyni mistrza(czy jak to się mówi) Jeżeli szukacie inspiracji na manikiur serdecznie zapraszam na blog którego adres znajdziecie poniżej:)
Moim błędem jest chyba fakt zbyt dużych kropek i zbyt mała ich ilość;)
Jeżeli jesteście zainteresowane jak powinno to wyglądać zapraszam na adres:
http://zakochanawpasji.blogspot.com/2014/09/poplamione-paznokcie.html
Jeżeli jeszcze nie znacie tego bloga-nie było was tam-nie słyszałyście o nim....TO CZAS TO ZMIENIĆ:):)
Nie znam tego produktu ale brzmi na prawdę obiecująco ;)
OdpowiedzUsuńi tak jest:)polecam:)
UsuńŁadne pazurki:):)
OdpowiedzUsuńo rety.... aż nie wiem co powiedzieć, jest mi tak miło... Dziękuję, aż łezka mi się zakręciła w oku że ktoś nazwał moją pasję swoją inspiracją. Jesteś cudowna. Przechodząc do pazurków to jak na pierwszy raz to naprawdę jest całkiem nieźle ;) Podejrzewam że miałaś kiepską gąbeczkę, bo dokładnie tak jak mówisz plamki są znacznie większe niż u mnie. Moja gąbka była antycellulitowa czyli miała duże oczka i była twarda przez co lakier nabiera się tylko na obrzeża oczek a nie wchodzi do środka. Dodatkowo gdy widziałam że na gąbkę nabrało się sporo lakieru to odbijałam go o gazetę aby właśnie plamki nie były zbyt duże ;) Tak jak powiedziałaś: trening czyni mistrza, a jeszcze jaką radość mi sprawiasz...ohoho ;) Już nie mogę się doczekać Twoich kolejnych prób ;)
OdpowiedzUsuńhttp://zakochanawpasji.blogspot.com/
następnym razem spróbuję właśnie z inną gąbką i inne lakiery dobiorę:)
UsuńTrafiłam idealnie, zaczyna się pora gdzie moje dłonie stają się suche:( już wołają o pomoc. Potrzebuję tego produktu!:)pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńto trafiłaś idealnie;)
Usuńbędę mieć na uwadze - idzie jesień...
OdpowiedzUsuńno niestety.....ale jakoś nie mogę do tej myśli przywyknąć...
Usuńmam często popękane ręce ;/
OdpowiedzUsuńmogłabyś kliknąć u mnie? to tylko chwilka :)
http://czillen.blogspot.com/2014/09/coat.html
miałam jakiś krem z tej marki,ale bez recezpty i fajnie się spisywał
OdpowiedzUsuńja na niego dostałam receptę...jak chciałam dostać go bez to mi nie sprzedali...
Usuńpierwszy raz słyszę o tym produkcie do rąk. Zimą moje dłonie wyglądają zawsze tragicznie więc może by się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńNoo pazurki Bossskiee ;) To ja już wiem że mi takie zrobisz :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie Ci to zdobienie wyszło! Na pewno z czasem będzie lepiej. Jak sama przypomnę sobie moje początki z malowaniem paznokci, to chce mi się śmiać :D Zapraszam na mojego bloga o zdobieniu paznokci - cienistosc.pl :)
OdpowiedzUsuńMuszę obczaić ten krem, mój Ukochany ma problem z przesuszonymi dłońmi