Hej kochane!! Dziś przychodzę do was z recenzją Maski do włosów.Walczę cały czas z suchymi końcami oraz z puszeniem włosów. Olejek arganowy, maski oliwki, domowej roboty mikstury....wszystko !! a po mych włosach ani śladu efektu.Czy MASKA MARIONA wniosła coś dobrego???czytajcie dalej :)
Maska w buteleczce 150ml. Aplikowanie jej na włosy jest za pomocą atomizera który działa bez zarzutów- nie ścina się, działa płynnie.
Piękna szata graficzna w różnych odcieniach różu-przejrzysta, czytelna. Na opakowaniu znajdziemy wszystkie ważne informacje.Jest nawet informacja ile wykonać aplikacji na jaką długość włosów- z czym spotykam się pierwszy raz.
Jedną z funkcji maski jest zapobieganie nadmiernemu wypadaniu włosów- na temat nie mogę się wypowiedzieć gdyż jestem w trakcie suplementacji dzięki której włosy mi nie wypadają.
Na moje końcówki ratunku nie ma chyba-maska ta również sobie z tym nie radzi.
Włosy nie są obciążona-lecz bardzo fajnie zdyscyplinowane. włosy pięknie się błyszczą i nie mam żadnego problemu z ich rozczesywaniem- co w moim przypadku to nie lada zadanie ;)
Włosy stały się gęste i puszenie minimalnie się pomniejszyło.Maseczka nie wywołała u mnie łupieżu ani żadnych podrażnień.Jednakże jest jeden zasadniczy i bardzo jak dla mnie zniechęcający minus: w składzie już na 3 oraz 4 pozycji jest alkohol którego unikam jak ognia w kosmetykach do włosów.
Dodatkowym zastosowaniem maski jest fakt jak pozytywnie wpływa na dłonie!!Lepiej od nie jednego kremu do rąk;) dłonie stają się miękkie, gładkie i bardzo nawilżone :)
Kosmetyk ten miałam szanse przetestować dzięki firmie
MARION KOSMETYKI:
STRONA PRODUCENTA
Nie ma to wpływu na wystawioną przeze mnie opinie .
Firmie bardzo dziękuje za zaufanie.
Dodatkowym zastosowaniem maski jest fakt jak pozytywnie wpływa na dłonie!!Lepiej od nie jednego kremu do rąk;) dłonie stają się miękkie, gładkie i bardzo nawilżone :)
Kosmetyk ten miałam szanse przetestować dzięki firmie
MARION KOSMETYKI:
Nie ma to wpływu na wystawioną przeze mnie opinie .
Firmie bardzo dziękuje za zaufanie.
Muszę zakupić, bo moje włosy są ostatnio kapryśne ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak u mnie by się sprawdził ten produkt :)
OdpowiedzUsuńwidzę że marion staje się coraz popularniejszy :) to dobrze, bo to świetna firma w niskiej cenie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i komentarz, oczywiście, możemy obserwować :)
www.martynatestuje.blogspot.com
widzę że te kosmetyki tej marki są bardzo dobre ;) jak wykorzystam to co mam :) to pomyślę nad jakąś większą ilością produktów z tej serii ;)
OdpowiedzUsuńMam olejek z firmy Marion, jest to świetna firma, tanie kosmetyki, dostępne w każdej drogerii, spisujące się dobrze. Często sięgam. Maski jeszcze nie próbowałam, muszę nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńAngelinaCosmetics
Mimo, że testowałam wiele produktów Mariona, to o tym nawet nie słyszałam :d
OdpowiedzUsuńWow genialny produkt mam ten sam problem z włosami i do tej pory używałam wcierke Jantara ale będę musiała tego Mariona przetestować :) obserwuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://colushia.blogspot.com/
bardzo fajna recenzja, bardzo miło się czytało :) skoro ma alkohol tak wysoko to nie używałabym jej codziennie, ale raz na jakiś czas, żeby nie wysuszała, bo mimo złych właściwości alkohol pomaga wnikać tym składnikom :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za Marion...
OdpowiedzUsuńJa tam do Mariona nie jestem przekonana ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten kosmetyk:)
OdpowiedzUsuńMi alkohol w niczym nie przeszkadza;), bardziej martwi mnie to...10 w 1...
OdpowiedzUsuńnie znam tej maski niestety :/
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich kosmetyki do włosów :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt Marion, ta firma ma fajne produkty :-) Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować coś z Marion :)
OdpowiedzUsuńMam ją i dopiero raz użyłam :)
OdpowiedzUsuńMam ją i dopiero raz użyłam :)
OdpowiedzUsuńjedyny kosmetyk z marion, który posiadam to mgiełka ochronna :)
OdpowiedzUsuń♡ paaula-fotografia.blogspot.com