Hej kochane! Moje włosy nie dość że są jak siano to jeszcze puszą się niemiłosiernie. Są jeszcze na tyle bezczelne że nie chcą poddać się żadnym specyfikom. Puszenie,plątanie, mierzwienie-dla mnie to codzienność. Czy olejek firmy MARABLE podołał zadaniu i ujarzmił choć po części poje kudełki???
Olejek otrzymujemy w czerwonej,plastikowej buteleczce zamykanej na klik. Buteleczka jest na tyle przeźroczysta że możemy kontrolować ilość zużytego olejku. Szata graficzna jest małostkowa-co bardzo mi się podoba.
Konsystencja jest jak na olejki przystało.Fajnie rozprowadza się na włosach,i jak obiecuje producent -nie pozostawia śladów.Kolorystycznie przeźroczysty. A co do zapachu-jest on przyjemny dla nosa,nie nachalny i bardzo przypominający mi CLIN do mycia okien ;)
A co z jego działaniem???
Olejek stosuje na wilgotne włosy. Wystarczy odrobinka na średniej długości włosy-dzięki temu buteleczka 250ml. będzie z nami na długo. Podchodziłam do niego dosyć sceptycznie gdyż na moje włosy nie ma mocnych;). Tym bardziej miałam miłe zaskoczenie! Olejek stanął na wysokości zadania i puszenie włosów zmniejszył o jakieś 60 % co jest wynikiem cudowny! Włosy się nie mierzwią, nie puszą i przy tym wszystkim nie są przetłuszczone!Cały olejek włosy wchłaniają i wyglądają jak bym na nie nic nie nakładała.Wspomaga również rozczesywanie włosów po umyciu.
Myjąc włosy przed ważnym wyjściem mogę być spokojna,gdyż znalazłam produkt który ujarzmi czuprynkę na mojej głowie. I przy tym nie powodując uczulenia,łupieżu czy innych dolegliwości ;). Włosy pięknie się błyszczą, są nawilżone oraz ich stan ogólny ulega poprawie :)
Cena olejku to 22 zł. Biorąc pod uwagę jego działanie oraz wydajność jest to bardzo niska cena.Skład może do najlepszych nie należy lecz w tym momencie ważniejsze jest to że spełnia obietnice producenta.
SKŁAD: AQUA/WATER, ALCOHOL DENAT.,VP/VA COPOLYMER, GLYCERYN,POLYQUATENIUM-10,HYDROLYZED VEGATABLE PROTEIN, PPG-12-BUTETH-16, PARFUM, PEG-40HYDROGENATED CASTOR OIL, PROPYLENE GLYCOL, IMIDAZOLIDINYL UREA, METHYLCHLOROISOTHIAZOLINONE, METHYLISOTHIAZOLINONE
Znacie ten olejek???Czy i u Was tak dobrze się sprawdził???:)
Nigdy nie słyszałam o tych produktach :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o nim słyszę ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych produktach :P
OdpowiedzUsuńNic o nim nigdy nie słyszałam. Ale fajnie, że o nim piszesz, przyjrzę mu się bliżej na pewno :)
OdpowiedzUsuńteż go testuję :) i też jestem zadowolona :) Ale co z tego jak recenzji pisać nie mogę bo foty dalej się nie wczytują :( Buuu
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy produkt, zwróce na niego uwage
OdpowiedzUsuńKochana właśnie czegoś takiego szukałąm! Czytasz mi w myślach
OdpowiedzUsuńhttp://www.simplethingsbyjok.com/
Nie znam zupełnie... gdzie go można zakupić? :)
OdpowiedzUsuńniestety chyba tylko przez internet. ..
Usuńsklep-kern.pl tam kupisz go na pewno :)
Nie słyszałam o nim wcześniej, ciekawe jak sprawdziłby się na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńNie znam ale ma ładne kolorystycznie opakowanie i zachęca ;)
OdpowiedzUsuńJa nie znam dla mnie nie wygląda zachęcająco ale skoro działa może warto ; );)
OdpowiedzUsuńNie znam tego olejku ale chętnie bym go wypróbowała.
OdpowiedzUsuńnie znam olejku ani tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNie znam go i nigdy o nim nie słyszałam, ale właściwie mi się kończą to może się skuszę. Ciekawa jestem czy moje włosy by go polubiły. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie znam ale skoro mowisz, ze likwiduje puch, to ja go poszukam!
OdpowiedzUsuńojjjjj w koncu trafilam na cwańszy specyfik od moich włosów ;)
UsuńNie spotkałam się z nim nigdy :P
OdpowiedzUsuńNie znam tego produkty, ale już mnie do siebie zachęcił poprzez Twoją opinię, że włosy się po nim nie puszą, a to moja włosowa zmora.
OdpowiedzUsuńNie znam go,za to bardzo lubię wszelkie olejki.Co do stylizacji ten możliwe że by się sprawdził.
OdpowiedzUsuń