Witajcie!Któż nie kocha soli do kąpieli? Ten wieczorny relaks ? chyba tylko Ci którzy zamiast wanny mają prysznic... I niestety taką osobą jestem i ja :(. Na całe szczęście nim wróciłam do Niemiec zdążyłam przetestować coś nie coś. Sole do kąpieli będą czekać na mój urlop a te do stóp....powędrowały razem ze mną . Produkując swoje produkty BOCHNERIS opiera się o materiały proste-takie jak sól, drewno, płótno szkło, oraz papier. Wszystkie etapy produkcji firma stosuje przy użyciu technologii przyjaznej dla środowiska, oraz ze zmniejszonym użyciem energii i wody za co duży plus!
Zacznijmy od soli które powędrowały ze mną do Niemiec i dbają o moje stópki. Oba opakowania o pojemności 500g. Nie jestem pewna która skradła mi serce bardziej-bo przy wypróbowaniu pierwszej byłam pewna że to ideał....a potem spróbowałam drugą i.....też okazała się idealna ;) Sole te są dedykowane dla zmęczonych opuchniętych stóp,–dla osób narażonych na stałe obciążenie nóg, dla osób z problemami krążenia krwi i zastojem limfy, do zabiegów pedicure.
Do mnie trafiła sól o zapachu lawendy, oraz melisy. Zacznę od zapachu lawendy, piękny świeży zapach. podczas poddawania kąpieli naszych stóp zapach rozchodzący się po całym pomieszczeniu , przenosi nas na pole lawendowe. W piękną słoneczną pogodę, promienie słoneczne pieszczą kwitnące gałązki lawendy, a delikatny wiaterek co rusz uwalnia kolejne nuty zapachu. Magia!
A melisa ! ah wszystko co z nią związane uwielbiam, zaczynając od naparów z świeżej melisy ,po wszystko co posiada ją w kosmetykach. Również tu zapach zadowolił moje oczekiwania ,Koi stargane nerwy ,po ciężkim dniu w pracy, relaksuje i pozwoli się zrelaksować. Zapach cytrusowy, świeży i jednocześnie spokojny. magia grających między sobie nut zapachowych które zawiera tylko melisa. zapach nigdy nie jest taki sam .
Po takich przyjemnościach nasze stopy są gładkie w dotyku, zrelaksowane, wszelkie boleści odchodzą w niepamięć, miejsca gdzie jeszcze przed zabiegiem miałyśmy twardą skórę, znikają w niepamięć, oraz bardzo dużym plusem jest że działa również antybakteryjne.
Również dostałam dwie sole do kąpieli. Zapach aloesu również uwielbiam, jest świeży nie męczący relaksujący, ale i przy tym pobudzający. Nie ma w nim ani odrobiny chemii. zapach jak byśmy obcięli jedną łodygę aloesu i jego sok ściekał nam po palcach.
Malinka to zapach który bawi się z nami swoją słodkością. Raz pojawia się zapach słodkiej malinki którą słońce dopieściło w gorące dni, a za chwile wyłaniają się lekkie jakby cytrusowe nuty. Zapach porównałabym do jogobelli malinowej, albo lodów malinowych. taki zapach słodko-kwaśny.
SKŁAD:Sodium Chloride, Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Collagen, Parfum, Calcium Chloride, Magnesium Chloride, Magnesium Bromide, Sodium lodide, Potassium Chloride, Postassium lodide, +/-[CI 14720, CI 16255, CI 19140, CI 42090, CI 47005]. Nie zawiera sztucznych konserwantów.
Sól Floris kosmetyczno-kąpielowa stworzona w oparciu o sól bocheńską, której składniki regenerują, wygładzają i zmiękczają naskórek. Uwalniające się podczas kąpieli składniki mineralne umożliwiają oddychanie jodowym, morskim powietrzem – zapewniając relaks i odprężenie. Dodatek naturalnego, najwyższej jakości kolagenu nawilża i ujędrnia skórę. Produkt posiada doskonałe właściwości myjące, optymalna zawartość składników eliminuje potrzebę stosowania dodatkowych kosmetyków do kąpieli.
Taką kąpiel to sama przyjemność. Warto wypróbować.
OdpowiedzUsuń