środa, 23 marca 2016

INNOWACYJNY SPRAY DO NÓG 10 w 1/ RAJSTOPY W SPRAYU EVELINE

Cześć Robaczki!! Dziś post z kategorii " Jak dobry kosmetyk w naszych dłoniach może stać się bublem-na nasze życzenie" Ja w tej dziedzinie jestem specjalistką :D Moim wielkim nałogiem i bzikiem jest Opalenizna(przez wielkie "O") Zapewne teraz kończyłabym karnet na solarium. I o masz Ci los- byłam na solarium raz. Jak się to mówi -trafiła kosa na kamień. Solarka została mi zabroniona! No i co ??? Trzeba interweniować! 


 Samoopalacze w kremie, piance, chusteczki samoopalające.... Nie nie to nie dla mnie.... Ale gdy widzę moje białe nogi to dostaje zawału, depresji, gorączki i nie wiem czego jeszcze.Opalenizna podnosi mi samoocene, powoduje że czuje się lepiej. A że opalanie uzależnia to fakt...chociażbym była czarna-to czarny przecież może być jeszcze bardziej czarniejszy. Nie zaprzecze że przeginałam z tym. Ale solarium było jak mój drugi dom :D  Weszłam do Hebe i stał tam on! Olśnienie!  Po prostu krzyczał do mnie "MUSISZ MNIE MIEĆ" nooo i oczywiście wpadł do koszyka ... A Mowa o RAJSTOPACH W SPRAYU FIRMY EVELINE .


Smukła przyjemna buteleczka , dozownik się nie zacina, i nie wylewa z siebie olejku , wręcz przyjemnie rosi. Obietnice producenta skusiły jeszcze bardziej "...optycznie wyszczupla i wysmukla nogi..." OOO raju jestem w niebie!! "....Maskuje niedoskonałości i pajączki..." I ja dopiero teraz na Ciebie trafiłam?!  A dodatkowo nawilża przez 24h odżywia, wygładza i ujędrnia.... No kurcze kosmetyk idealny! 


Zapach nie przypadł mi do gustu....typowy dla samoopalaczy...jakby hmmmm spalony??? Ale no co ??Chcesz być piękna?to przecierpisz ten "zapaszek" Po śmierdzi chwile i przestanie....no przecież musi przestać!! Pełna zachwytu i ekscytacji -zrobiłam peeling by uniknąć plam , zacieków itp.I nadeszła wieeelka chwila! Spray w rękę i do dzieła!! 


Muszę przyznać że z samoopalaczami nie mam nic wspólnego.... zawsze omijałam szerokim łukiem....wolałam albo naturalne słoneczko albo to troszkę bardziej sztuczne. Na opakowaniu informacja że efekty będzie widać już po 2 aplikacjach. Myślę -straaasznie szybko.  I zaczęłam psikać-psikłam tu, psikłam tam, aaa to może tu jeszcze, a tu coś mało się psikło ,to psikne jeszcze raz. KOLISTYMI ruchami wmasowałam, Starałam się NAPRAWDĘ  zrobić to równomiernie. I z myślą że się udało poczekałam z ubraniem dla pewności że wszystko się wchłonęło . Ubrałam się i z myślą o pięknych opalonych nogach niczym gwiazda Hollywood podreptałam się położyć. Wtedy jeszcze nic nie zwiastowało TRAGEDII.

Rano nastąpiła wieeelka chwila TRAGEDII. O ludzie- zrobiłam z siebie hmm może gwiazdę ale o łaciato opalonych nogach. Ja jak to ja nie spsikałam małą ilością(bo przecież mi zawsze za małooo!! Ja musze mieć nogi jak czeekoladka) i rano zobaczyłam efekty....Tu plama, tam smuga .....oooo ludzie! i jeszcze ten "zapach" . Poza plamami ,smugami, i miejscami gdzie spray się nie dostał....kolor opalenizny bardzo się mi spodobał.  Nogi może i owszem przyjemnie nawilżone i miłe w dotyku ale ! Pajączki zakryte nie były na pewno. A co do trwałości- efekt na prawdę długo utrzymuje się na nogach( oooo zgrozo!!) 3dni szorowania , a i tak jeszcze plamy były widoczne.

Morał z tego taki że kosmetyk dobry-owszem. ale dla osób umiejących się nim posługiwać. Pozostawia po sobie ładną naturalną opaleniznę, nie pomarańczową-ale ładny brązowy odcień. 


Ja na pewno prędko po niego nie sięgnę-na razie wizja nóg łaciatych jak mućki -odstraszyła mnie na dłuuuugi czas. Myślę że mój P. widząc moją desperację i poczynania wcześniej czy później zmięknie i sam wyśle na solarium :D obawiając się że niebawem będę chciała cała buteleczke na raz użyć i może to być jeszcze gorsze w skutkach :D

POJEMNOŚĆ:150ml.
CENA: 15-20zł

33 komentarze:

  1. Mialam go ale jakoś totalnie nie kusił by go używać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O rany, ale akcja :D Ale serio, współczuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paradowanie z takimi nogami bylo po prostu bezcenne hehe :D

      Usuń
  3. O rany, ale akcja :D Ale serio, współczuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. kocham swoje blade nogi, wiec to nie dla mnie, gdyby jeszcze ludzie sie przestali ich czepiac ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha kiedys tez tak mialam i bardzo lubialam byc blada to mi dogryzali. Teraz zas gadaja ze przeginam w druga strone....i jak tu dogodzic :D

      Usuń
  5. nigdy nie stosowałam. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie wiem czy polecac czy wrecz przeciwnie :)

      Usuń
  6. ja zdecydowanie bede omijać, sama nie potrafię takich rzeczy używać ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie budowałaś napięcie w tym poście :D Ja też nie lubię takich produktów, więc na nogi wybieram takie, gdzie efekt widać od razu. Polecam Ci rajstopy w sprayu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja podobnie jak Ty omijam samoopalacze łukiem szerokim:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak-te specyfiki nie dla wszystkich są stworzone :D

      Usuń
  9. Nigdy się w rajstopy w sprayu nie bawiłam i nie wiem czy się to zmieni. Ale moja koleżanka używa i sobie chwali. Ja jeśli już to uznaję naturalne opalanie - z filtrem oczywiście, albo zwyczajne rajstopy (ale to rzadko, zwłaszcza na takie ciałowe mam uczulenie). Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmmm naturalne opalanie uwielbiam i ja ale o to z filtrem to cięęzka sprawa :D To pozdrów koleżanke i powiedz że podziwiam za umiejętne stosowanie tego cuda ;)

      Usuń
  10. No to przygoda:)))). Ubawiłam sie, bo tez mi sie to przytrafiło:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem czemu ale to wiedziałam :D że komu jak komu ale TY coś możesz o tym wiedzieć :D

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. na pewno chcesz zaryzykować na taki dzień nóg łaciatych jak muuućka???

      Usuń
  12. Niezla historia, ja pewnie na lato bede korzystac z podobnych cudow badz sloneczka bo jestem mega blada :c no ale coz :D
    Dodalam do obserwowanych :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja muszę być opalona cały rok-chociaż w sezonie zimowym daje skórze troszkę odetchnąć :D

      Usuń
  13. Ciekawy produkt, cos ala te rajstopy w spray od Sally Hansen tylko tańsza wersja,super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. narazie może się wstrzymam bo jeszcze tych łat się z nóg nie wyzbyłam ;)

      Usuń
  14. Takich produktów w sprayu to ja się boję :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Zachęcająca recenzja :D

    rilseee.blogpot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. No akcja godna nie ma co :) Zatem nie ma co go szukać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeżeli potrafisz obsługiwać się takimi cudami to jest wart uwagi :D

      Usuń
  17. When it comes to there’s no one size fits all. That’s why we offer sweet packaging boxes in bulk that are designed to fit your specific product.

    OdpowiedzUsuń

Każdy dodany przez was komentarz, to motywacja dla mnie do dalszego działania:)Dziękuję i zobowiązuje się zrewanżować tym samym jeśli tylko o tym będzie wspomniane:)

Każda obserwacja jest dla mnie bardzo dużą radością:D