Cześć Robaczki!! Dziś post z kategorii " Jak dobry kosmetyk w naszych dłoniach może stać się bublem-na nasze życzenie" Ja w tej dziedzinie jestem specjalistką :D Moim wielkim nałogiem i bzikiem jest Opalenizna(przez wielkie "O") Zapewne teraz kończyłabym karnet na solarium. I o masz Ci los- byłam na solarium raz. Jak się to mówi -trafiła kosa na kamień. Solarka została mi zabroniona! No i co ??? Trzeba interweniować!
Samoopalacze w kremie, piance, chusteczki samoopalające.... Nie nie to nie dla mnie.... Ale gdy widzę moje białe nogi to dostaje zawału, depresji, gorączki i nie wiem czego jeszcze.Opalenizna podnosi mi samoocene, powoduje że czuje się lepiej. A że opalanie uzależnia to fakt...chociażbym była czarna-to czarny przecież może być jeszcze bardziej czarniejszy. Nie zaprzecze że przeginałam z tym. Ale solarium było jak mój drugi dom :D Weszłam do Hebe i stał tam on! Olśnienie! Po prostu krzyczał do mnie "MUSISZ MNIE MIEĆ" nooo i oczywiście wpadł do koszyka ... A Mowa o RAJSTOPACH W SPRAYU FIRMY EVELINE .
Smukła przyjemna buteleczka , dozownik się nie zacina, i nie wylewa z siebie olejku , wręcz przyjemnie rosi. Obietnice producenta skusiły jeszcze bardziej "...optycznie wyszczupla i wysmukla nogi..." OOO raju jestem w niebie!! "....Maskuje niedoskonałości i pajączki..." I ja dopiero teraz na Ciebie trafiłam?! A dodatkowo nawilża przez 24h odżywia, wygładza i ujędrnia.... No kurcze kosmetyk idealny!
Zapach nie przypadł mi do gustu....typowy dla samoopalaczy...jakby hmmmm spalony??? Ale no co ??Chcesz być piękna?to przecierpisz ten "zapaszek" Po śmierdzi chwile i przestanie....no przecież musi przestać!! Pełna zachwytu i ekscytacji -zrobiłam peeling by uniknąć plam , zacieków itp.I nadeszła wieeelka chwila! Spray w rękę i do dzieła!!
Muszę przyznać że z samoopalaczami nie mam nic wspólnego.... zawsze omijałam szerokim łukiem....wolałam albo naturalne słoneczko albo to troszkę bardziej sztuczne. Na opakowaniu informacja że efekty będzie widać już po 2 aplikacjach. Myślę -straaasznie szybko. I zaczęłam psikać-psikłam tu, psikłam tam, aaa to może tu jeszcze, a tu coś mało się psikło ,to psikne jeszcze raz. KOLISTYMI ruchami wmasowałam, Starałam się NAPRAWDĘ zrobić to równomiernie. I z myślą że się udało poczekałam z ubraniem dla pewności że wszystko się wchłonęło . Ubrałam się i z myślą o pięknych opalonych nogach niczym gwiazda Hollywood podreptałam się położyć. Wtedy jeszcze nic nie zwiastowało TRAGEDII.
Rano nastąpiła wieeelka chwila TRAGEDII. O ludzie- zrobiłam z siebie hmm może gwiazdę ale o łaciato opalonych nogach. Ja jak to ja nie spsikałam małą ilością(bo przecież mi zawsze za małooo!! Ja musze mieć nogi jak czeekoladka) i rano zobaczyłam efekty....Tu plama, tam smuga .....oooo ludzie! i jeszcze ten "zapach" . Poza plamami ,smugami, i miejscami gdzie spray się nie dostał....kolor opalenizny bardzo się mi spodobał. Nogi może i owszem przyjemnie nawilżone i miłe w dotyku ale ! Pajączki zakryte nie były na pewno. A co do trwałości- efekt na prawdę długo utrzymuje się na nogach( oooo zgrozo!!) 3dni szorowania , a i tak jeszcze plamy były widoczne.
Morał z tego taki że kosmetyk dobry-owszem. ale dla osób umiejących się nim posługiwać. Pozostawia po sobie ładną naturalną opaleniznę, nie pomarańczową-ale ładny brązowy odcień.
Ja na pewno prędko po niego nie sięgnę-na razie wizja nóg łaciatych jak mućki -odstraszyła mnie na dłuuuugi czas. Myślę że mój P. widząc moją desperację i poczynania wcześniej czy później zmięknie i sam wyśle na solarium :D obawiając się że niebawem będę chciała cała buteleczke na raz użyć i może to być jeszcze gorsze w skutkach :D
POJEMNOŚĆ:150ml.
CENA: 15-20zł
Mialam go ale jakoś totalnie nie kusił by go używać :)
OdpowiedzUsuńMnie skusil ojjj skusil :)
UsuńO rany, ale akcja :D Ale serio, współczuję.
OdpowiedzUsuńParadowanie z takimi nogami bylo po prostu bezcenne hehe :D
UsuńO rany, ale akcja :D Ale serio, współczuję.
OdpowiedzUsuńkocham swoje blade nogi, wiec to nie dla mnie, gdyby jeszcze ludzie sie przestali ich czepiac ;p
OdpowiedzUsuńHaha kiedys tez tak mialam i bardzo lubialam byc blada to mi dogryzali. Teraz zas gadaja ze przeginam w druga strone....i jak tu dogodzic :D
Usuńuu;/ to nie dla mnie
OdpowiedzUsuńnigdy nie stosowałam. :D
OdpowiedzUsuńTo nie wiem czy polecac czy wrecz przeciwnie :)
Usuńja zdecydowanie bede omijać, sama nie potrafię takich rzeczy używać ;D
OdpowiedzUsuńW takim razie omijaj szeeeerokim lukiem ;)
UsuńFajnie budowałaś napięcie w tym poście :D Ja też nie lubię takich produktów, więc na nogi wybieram takie, gdzie efekt widać od razu. Polecam Ci rajstopy w sprayu:)
OdpowiedzUsuńHmmmm to sa wlasnie rajstopy w spray :)
Usuńja podobnie jak Ty omijam samoopalacze łukiem szerokim:)
OdpowiedzUsuńtak-te specyfiki nie dla wszystkich są stworzone :D
UsuńNigdy się w rajstopy w sprayu nie bawiłam i nie wiem czy się to zmieni. Ale moja koleżanka używa i sobie chwali. Ja jeśli już to uznaję naturalne opalanie - z filtrem oczywiście, albo zwyczajne rajstopy (ale to rzadko, zwłaszcza na takie ciałowe mam uczulenie). Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńhmmmm naturalne opalanie uwielbiam i ja ale o to z filtrem to cięęzka sprawa :D To pozdrów koleżanke i powiedz że podziwiam za umiejętne stosowanie tego cuda ;)
UsuńNo to przygoda:)))). Ubawiłam sie, bo tez mi sie to przytrafiło:)))
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu ale to wiedziałam :D że komu jak komu ale TY coś możesz o tym wiedzieć :D
Usuńto mi proszę na ślub pożyczyć :D
OdpowiedzUsuńna pewno chcesz zaryzykować na taki dzień nóg łaciatych jak muuućka???
UsuńNiezla historia, ja pewnie na lato bede korzystac z podobnych cudow badz sloneczka bo jestem mega blada :c no ale coz :D
OdpowiedzUsuńDodalam do obserwowanych :*
ja muszę być opalona cały rok-chociaż w sezonie zimowym daje skórze troszkę odetchnąć :D
UsuńCiekawy produkt, cos ala te rajstopy w spray od Sally Hansen tylko tańsza wersja,super :)
OdpowiedzUsuńnarazie może się wstrzymam bo jeszcze tych łat się z nóg nie wyzbyłam ;)
UsuńTakich produktów w sprayu to ja się boję :D
OdpowiedzUsuńI masz racje! Ich Nalezy sie bac ;)
UsuńZachęcająca recenzja :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogpot.com
zależy z której strony na to spojrzeć ;)
UsuńNo akcja godna nie ma co :) Zatem nie ma co go szukać :)
OdpowiedzUsuńjeżeli potrafisz obsługiwać się takimi cudami to jest wart uwagi :D
UsuńWhen it comes to there’s no one size fits all. That’s why we offer sweet packaging boxes in bulk that are designed to fit your specific product.
OdpowiedzUsuń