Hej Słoneczka!Doczekałam się!!W końcu w moje łapki wpadła Balea!!!I to wynalazła ją moja mama i taki prezent sprezentowała mi na dzień dziecka:D Może już troszkę wyrośniętego ale jednak dziecka ;)Czy moje oczekiwania się potwierdziły???
Żel zamknięty w poręcznym opakowaniu o pojemności 300ml. Szata graficzna bardzo kolorowa,poruszająca wyobraźnie.Owoce dopełnia wielki biały kwiat.Zamknięcie na klik które nie sprawia problemu przy otwarciu,lecz jednocześnie jest na tyle mocne że nie trzeba się obawiać że się otworzy podczas jakiejś podróży.
Konsystencja idealna do tego typu kosmetyku, nie jest ani za gęsta ale też nie wypływa nam między palcami.Dobrze trzyma się ciała podczas prysznicu.Kolor ma biały. A zapach....zapach porusza wyobraźnie i powoduje że można się rozpłynąć. Na myśl nasuwa mi perfumowaną porzeczkę w połączeniu z gumą balonową.Podczas prysznicu zapach ten rozchodzi się po całej łazience. Nasz węch szaleje a my odczuwamy owocową rozkosz i ukojenie.Zapach niestety nie pozostaje z nami na długo bo już po godzinie jest nie wyczuwalny lecz dla samego relaksu podczas prysznicu jest warty tego.
Żel dobrze myje i bardzo przyjemnie się pieni.Pianka jest bardzo przyjemna.Nie ma problemu ze spłukaniem żelu z ciała i nie pozostawia on żadnej tłustej warstwy po sobie. Pozostawia za to miękka,i gładką w dotyku skórę. Nie zauważyłam jakiegoś większego nawilżenia lecz nie jest to zadanie żelu! Na pewno nie wysusza naszej skóry!
Balea spełniła moje oczekiwania! Idealnie się pieni,pięknie pachnie,skóra jest miękka i gładka po prysznicu. Czego chcieć więcej????Na pewno jeszcze nie raz u mnie zagości:)
Jeszcze nie miałam okazji go sprawdzić ale opisywany przez Cibie zapach kusi:)
OdpowiedzUsuńnie znam tego ;( skąd Ty to wzięłaś ?? też chce takie ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych żeli :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w Polsce są dość trudno dostępne :(
OdpowiedzUsuńoj ja szukalam go baaaardzo dlugo :)
UsuńJa właśnie używam tylko ze starej limitowanej edycji bo miałam w zapasach. Zapachy tych żeli są genialne!!! ;)
OdpowiedzUsuńfakt!:)
UsuńMam ten żel i bardzo się z nim polubiłam :)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie zapach :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej firmie,ale jeszcze nic z niej nie miałam:)
OdpowiedzUsuńAh te żele Balea, one wszystkie tak pięknie pachną :D. Miałam kilka, ten też bym chciała poznać dla zapachu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te żele :)
OdpowiedzUsuńAch wyobrażam sobie już niemalże ten aromat... :-)
OdpowiedzUsuńMusi pachnieć nieziemsko!
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu sobie sprawić jakąś Baleę, bo wszyscy je tak wychwalają, a ja jeszcze na własnej skórze nie wypróbowałam.
OdpowiedzUsuń