Cześć Kochane!
Dzisiaj przychodzę do Was z produktem polskiej marki Allverne która jest od dłuższego czasu już na rynku ale u mnie zagościła pierwszy raz. Weźmiemy dziś pod lupkę hipoalergiczną wodę micelarną do oczyszczania jak i demakijażu oczu, twarzy i ust. Woda ta trafiła do mnie wraz z żelem pod prysznic-którego nie zdążyłam zrecenzować a już dobiłam denka ;)
Opis produktu
Łagodna
woda micelarna Allverne do oczyszczania każdego rodzaju skóry, a
szczególnie wrażliwej, naczynkowej. Opracowana na bazie delikatnych
czynników myjących i roślinnych ekstraktów łagodzących doskonale usuwa
makijaż, zanieczyszczenia bez powodowania podrażnień i wysuszania
naskórka. Hypoalergiczna woda micelarna Allverne polecana jest także
jako preparat do demakijażu delikatnej skóry oczu i ust.
Ekstrakty roślinne nawilżają, koją i eliminują uczucie ściągnięcia skóry.
Natychmiastowy efekt: czysta, świeża, odprężona cera, przygotowana
na dalsze zabiegi pielęgnacyjne.
MOJA OPINIA:
Woda znajduje się w małej, przeźroczystej buteleczce o pojemności 100ml. Idealna pojemność na podróże, delegacje urlop. Zawsze znajdziemy tą odrobinę miejsca by wcisnąć taką buteleczkę.Uwielbiam taki dozownik-niekapek. Bo zawsze mi się ciśnienie podnosi kiedy chcę delikatnie nasączyć wacik a z butelki leje mi się jak z kranu ;)
Co do zapachu.....Przepadłam!! Świeży delikatny, Jedne z moich ulubionych wód perfumowanych pachną podobnie. La rive aqua ( o ile dobrze pamiętam) Oczyszczanie twarzy tą wodą daje takiego kopa-i pozytywnie nastraja ;)
Co do demakijażu. Niestety moje oczy są mocno kapryśne... Większość kosmetyków powoduje u mnie uczulenie, łzawienie, pieczenie. Woda ta tego nie robi no ale i tak nie wywołała fajerwerków.Słabo radzi sobie z demakijażem oczu.Chociażbym nie wiem jak się męczyła to nie zmyje wszystkiego perfekcyjnie.
Wodę tą dlatego stosuję rano. Dobrze radzi sobie z odświeżeniem twarzy i oczyszczeniem. Micel ten radzi sobie również z pudrami, podkładami czy oczyszczeniem ust. Ale ja jestem zbyt leniwa by stosować jeden kosmetyk do oczu a inny do reszty twarzy ;)
W skladzie znajdziemy hialuronian sodu który jest naturalnym skladnikiem łez, ekstrakty z kasztanowca, bluszczu, dziurawca, winorośli.znajdziemy również d-panthenol.
Także jak dla mnie skład jest bardzo pozytywny. Dlatego zamierzam sięgać po tą wodę przy porannej pielęgnacji twarzy :)
Ja niektóre kosmetyki kocham za sama zapach więc jak mówisz że ten tak pięknie pachnie to już mam ochotę go poznać.
OdpowiedzUsuńprzez ten zapach sama kupiłabym kolejne opakowanie <3
UsuńMam podobne oczy do Twoich, mega wrażliwe. Ciężko im dogodzić :(
OdpowiedzUsuńzazdroszczę osobą które idą do sklepu i każdy kosmetyk im podchodzi.....a ja każdy w tej dziedzinie biorę z wielkim strachem :/
UsuńBardzo fajny kosmetyk, ale naprawdę jak ktoś ma problem z oczami to nie warto się dodatkowo katować.
OdpowiedzUsuńojjj tak :/ ale do porannej pielęgnacji twarzy spisuje się wybornie!! <3
UsuńNie znam tego produktu. Sama marka też jest mi obca, tzn sama nazwa obiła mi się o uszy, ale żaden kosmetyk nie wpadł w moje łapki ;)
OdpowiedzUsuńnooooo u mnie ta marka też zagościła pierwszy raz :)
UsuńDozowniki niekapki to świetna rzecz! Ja z kolei nie lubię jak trzeba sobie złamać paznokcia, żeby coś otworzyć, na przykład żel pod prysznic... Obserwuję i pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńojjjj właśnie żele mają tą częstą przypadłość że trzeba się namęczyć by uchronić pazurka :D
Usuńrównież pozdrawiam :)
Pamiętam, że jakiś czas temu jej używałam, ale nie mogę sobie przypomnieć jak się spisała :D Za to nie wiedziałam, że to produkt polski :)
OdpowiedzUsuńJa tez czesto tak mam 😂ze miec mialam ale czy sie sprawdzil to nie pamietam hehe
UsuńPewnie dla mnie też byłaby za słaba ;)
OdpowiedzUsuńJest taka opcja ;)
UsuńMiałam i nie zachwycił, rzeczywiście słabo rozpuszcza makijaż ;)
OdpowiedzUsuńSlabo to mało powiedziane 😉
UsuńPierwszy raz spotykam się z tą firmą :)
OdpowiedzUsuńJa używam płynu micelarnego z biedronki i nie wywołuje u mnie żadnych niechcianych reakcji, więc nie sięgam po te droższe :D
Hmmmm mleczko z biedry moje oczy bardzo lubialy ale micela nie mialam jeszcze 😉
UsuńSzkoda, że słabo sobie radzi z demakijażem :)
OdpowiedzUsuńNiestety :(
UsuńO ile zapach wydaje się kuszący to gorzej, że średnio działa na makijaż;)
OdpowiedzUsuńNo w demakijazu oczu radzi sobie baaardzo słabo :(
UsuńO proszę nigdy nie słyszałam o tym produkcie ani tym bardziej o tej marce :) Fajnie dowiedzieć się czegoś nowego.
OdpowiedzUsuńZaobserwowane! Teraz Twoja kolej :D
już wskakuje :)
UsuńJestem ciekawa tego zapachu :) szkoda, że słabo się sprawdza w roli zmywania oczu :( dziękuję za zaproszenie, ok ja już obserwuję :*
OdpowiedzUsuńja również już to robie :*
UsuńNie znam tego kosmetyku, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńto nawet bardzo nie musisz żałować :)
UsuńCoś za coś, jak łagodna to mniej skuteczna :) Nie lubię kiedy nie mogę domyć tuszu, ale i moje oczy łatwo podrażnić, często muszę więc poświęcić na ich demakijaż dużo więcej czasu niż bym chciała.
OdpowiedzUsuńahhh gdyby tylko działanie było lepsze....
OdpowiedzUsuńNa pewno robiłabym z niego użytek przy porannej pielęgnacji, bo wtedy wiele nie potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze się zapowiada ta woda micelarna :) Markę znam jednak nie miałam tego produktu :)
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco :)
OdpowiedzUsuńDostałam tą wodę od koleżanki, której nie służyła. U mnie sprawdza się fantastycznie i z usunięciem makijażu też nie ma większego problemu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą wodę :)
Chociażby nie wiem jak pachniało, ale gdy podrażnia oczy, jest spalone...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Do odświeżania twarzy jak najbardziej by mi odpowiadał ten kosmetyk. Też mam bardzo wrażliwe oczy.
OdpowiedzUsuńJa jak na razie po prostu niczego takiego nie szukam. Mam sprawdzone podobne produkty, a zapachów... po prostu nie czuje, więc ten atut na mnie nigdy nie działa.
OdpowiedzUsuńMiałam, chciała mi twarz wypalić, niestety nie dogadała się z moją wrażliwą skórą :/
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna ta woda :) Ale póki co mam ogromny zapas :P
OdpowiedzUsuńSzkoda, że słabo radzi sobie z demakijażem, zdecydowanie odpuszczę sobie ten zakup.
OdpowiedzUsuńCzyli nie będę próbować ;)
OdpowiedzUsuńMnie trochę rozczarowały składy ich kosmetyków :(
OdpowiedzUsuń