Witajcie!
Moje poszukiwania idealnego podkładu nadal trwają. Tym razem skusiłam się na podkład od MAYBELLINE. Miałam kiedyś jego starszą wersję i byłam całkiem zadowolona. Nowa wersja została wzbogacona o krzemionkę. I zmieniło się również opakowanie. Zależy mi zarówno na dobrym,mocnym kryciu ale również na naturalnym odcieniu.
Podkład w szklanym opakowaniu z pompką. Bardzo lubię to formę chociaż przy końcówce jest troszkę uciążliwa. Dostępność nie jest problemem bo dostaniemy go zarówno w drogeriach internetowych jak i stacjonarnych. Cenowo również nie zrujnuje naszego portfela bo kosztuje ok 40 zł.
Mój wybór padł na 005 Iight beigle . Jest dosyć jasny ale w przeciwieństwie do Revlon Colorstay który zaczął mnie męczyć sinym odcieniem, ten wpada bardziej w żółte-naturalne tony. Kolor bardzo zbliżony do FITME 115 -może odrobinę jaśniejszy Konsystencję ma dosyć gęstą,nie spływa ani z palców ani też z gąbeczki. Jest to dosyć ciężki podkład. Najważniejszą zasadą przy nim jest szybkie i precyzyjne rozprowadzanie,gdyż szybko zasycha na naszej skórze na całkowity mat. Nie klei się co ostatnim podkładzie doprowadzało mnie do szału. Po nałożeniu bardzo ładnie stapia się ze skórą. Ładnie współpracuje z innymi kosmetykami- pudrem, rozświetlaczem, bronzerem. Krycie ma bardzo dobre w moim odczuciu-ALE!(no własnie....zawsze musi być to "ale")Jeżeli chcemy go stosować musimy mieć nienaganna cerę pod względem suchych skórek ,które niestety ale lubi podkreślać.
Ja go utrwalam sypkim pudrem bambusowym od ingrid o którym niebawem również pojawi się recenzja. Trwałość przy tym zestawie mnie bardzo satysfakcjonuje. Utrzymuje się ładne kilkanaście godzin . okolice czoła lubią zacząć mi się świecić po paru godzinach ale wystarczy że nadmiar sebum zbiorę chusteczką i wszystko wraca do normy-nadal cieszymy się świetnym matem.
Osoby z cerą tłustą czy też mieszaną będą z niego zadowolone. Sprawdzić powinien się również przy cerze normalnej,ale osoby z cerą suchą niech sobie go odpuszczą,będzie zbyt cięzki i podkreśli każdą suchą skórkę.
Kolor wygląda przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńJa akurat nie używam takich podkładów.
OdpowiedzUsuńMiałam ten podkład i niestety mnie uczulał. Aktualnie nie używam podkładów bo mnie okropnie zapychają.
OdpowiedzUsuńZupełnie nie jest to produkt dla mnie :). OD lat nie używam podkładów :P
OdpowiedzUsuńŁadny jasny podkład.
OdpowiedzUsuń