Cześć kochane!!! Jak mówiłam każdego tygodnia będzie pojawiał się post z urlopu W Tatrach. Dzień drugi był dniem gdy chcieliśmy wrócić na górę którą darzymy olbrzymim sentymentem gdyż była to góra pierwsza licząca ponad 2000mnpm. Ale i Nie tylko dlatego.... niestety to nie w tym poście. 2 dnia doszliśmy tylko na dolinę 5 stawów gdyż pogoda pokrzyżowała nasze plany i trzeba było wrócić . Lecz Szpiglasowy Wierch zdobyty został i tak lecz dnia 4 ;) Dziś parę zdjęć z doliny 5 stawów .
Pierwszy raz idąc na Dolinę pięciu stawów myślałam że to droga prosta-no w końcu to Dolina!!! Ale jakoś jednak przecież trzeba wejsc w tą dolinę . Wcześniejszych lat podejście pod wodospad Siklawa to był mój krzyż pański! W tym roku-odwrotnie:) Zostałam nazwana kozicą;) Podążając na Dolinę mijamy również niestety miejscami starsze lasy gdzie większość drze jest suchych lub połamanych.Lecz ogólnie droga jest piękna -cudnie rozwinięta przyroda,piękne widoki oraz potoczki które bardziej słyszymy niż widzimy;)
I nawet kozica nam się ukazała a co dziwne nawet nie zwracała uwagi na tłumy ludzi tylko zajadała się smakowicie. Podobno jest to wielkie szczęście zobaczyć kozice gdyż jest ich niewiele -nooo my tego szczęścia mamy bardzo dużo! Przy każdym wyjeżdzie widzieliśmy przynajmniej 2-3 razy :)
I jak widać poniżej pogoda przestała nas rozpieszczać-chmury mgła i okroooopny wiatr!!!W pewnym momencie zaczęło z nieba lecieć coś dziwnego jakby śnieg z deszczem. Zapadła decyzja-wracamy. Szpiglasowi pomachaliśmy i obiecaliśmy że na dniach do niego wrócimy tyle że na jego szczyt:)
Drugi dzień był również dniem pięknym ,pomimo że na dolinie byliśmy już jakieś 8 razy to góry nigdy nie są takie same a trasa wydaje się zawsze jakby innna:)
Tatry i okolice Zakopanego to moje ulubione miejsce w polskich górach. :) Góry kocham, ale do Doliny Pięciu Stawów nie dotarłam, zazwyczaj kończy się na Morskim Oku. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńW chwili, gdy to piszę, za oknem grad! A jest środek lipca..
W ostatnich latach pogoda lubi nam się uprzykrzać. Nie znam innych gór ale to w Tatrach się zakochałam i narazie nie chcę poznać innych :)
Usuńja również dotarłam tylko do Morskiego Oka, widoki przepiekne :)
OdpowiedzUsuńw ten wyjazd i o Morskie oko zahaczyliśmy chociaż jak dla mnie ta trasa jest zbyt tłoczna
UsuńWidoki idealne <3
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą:)
UsuńUwielbiam góry :) Piękne widoki :)
OdpowiedzUsuńja też!!idealnie spędzony urlop :)
UsuńŁadne zdjęcia, ja za chodzeniem nie przepadam ale oglądać na zdjęciach bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńgdyby wszyscy lubili to samo byłoby nudno ;)
Usuńświetne widoki ;)
OdpowiedzUsuńkataszyyna.blogspot.com
zdjęcia i tak nie oddają tego nawet w połowie ;)
UsuńJakie widoki ;) Musze kiedyś tam pojechać, chociaż chodzenie po górach to nie jest moja mocna strona :D
OdpowiedzUsuńmoją też to kiedyś mocną stroną nie było :)
UsuńWow! Przepieknie! :)
OdpowiedzUsuńvisit me soon on
http://pearlinfashion.blogspot.com
a to i tak nie wiele z tego co tam można zobaczyć:)
UsuńDobrze że chociaż Wy nie męczycie biednych koni ....
OdpowiedzUsuńo tym też warto by było napisać
Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku uda mi się wyskoczyć na weekend w góry ;)
OdpowiedzUsuńojjjj warto ;) i oby tylko pogoda dopisała:)
Usuńcudowne widoki!
OdpowiedzUsuńŚlicznie tam ;))
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
to fakt!!:)
UsuńPiękne widoki hmm tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuń:*
lepiej spakować się i jechać niż zazdrościć gdyż na żywo jest widok piękniejszy :)
UsuńPiękne zdjęcia i relacja z urlopu :-)))
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńBardzo ładne widoki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny :-)
Możemy obserwować swoje blogi - zacznij, a ja się odwdzięczę :-)
Pozdrawiam :-)
Cudowne zdjęcia, zazdroszczę wyjazdu :) Szkoda tylko, że pochmurno, ale widoki i tak nieziemskie :)
OdpowiedzUsuńPoklikasz w ostatnim poście? :) http://monyikafashion.blogspot.com >klik<
no niestety ale pogody w górach nie idzie przewidzieć ;)
Usuńsamo oglądanie tych zdjęć poprawiło mi humor ;)
OdpowiedzUsuńPiękne widoki.
OdpowiedzUsuńjak ja kocham te nasze góry! :)
OdpowiedzUsuń