sobota, 9 grudnia 2017

NATURIA,PEELING DROBNOZIARNISTY, AKTYWNY WĘGIEL -JOANNA

Hej kochane!

W sezonie jesiennym jak i zimowym Peeling jest czymś istotnym w pielęgnacji mojego ciała. W sezonie letnim ograniczam to dosyć mocno na wzgląd na opaleniznę. Ale gdy już robi się chłodniej nadrabiam to z podwójną siłą. O Peelingu Joanny z węgla aktywnego było dosyć głośno. Jedni byli nim zachwycenie, inni wręcz przeciwnie. Postanowiłam sprawdzić to na sobie.




 Wersja z węglem jest drobnoziarnista. Jestem osobą wybierająca raczej mocne zdzieraki, Ale ten węgiel za bardzo mnie kusił.Jest na tyle łagodny że "krzywdy" nam nie zrobi i spokojnie możemy stosować go nawet co 2 dni.



Nie powiem mocno obawiałam się jego zapachu. No jakoś nie do końca odpowiadało by mi kłaść się spać i czuć uroczy węglowy zapach ;). Ale na całe szczęście! -zakochałam się w tym zapachu! Nie ma w nim nic z węgla(uff) Czujemy za to soczysty zapach pestek moreli, który nadaje nam świeżości, i przyjemnie otula całe ciało a my zmysłami wędrujemy do pory letniej. 



Peeling najlepiej nałożyć na zwilżoną skórę i dopiero zacząć robić masaż. Tak jak pisałam wcześniej jestem fanką mocnych zdzieraków. Ten mnie nie zawiódł ale to nie jest to. Osoby lubiące drobnoziarniste peelingi będą z niego zadowolone. W konsystencji jest dosyć płynny. Ja raczej bardziej lubuje się w wersjach bardzo gęstych i w słoiczku a nie zamykanych na "klik" . Po spłukaniu peelingu skóra jest gładka, milutka w dotyku i gotowa do kolejnego etapu pielęgnacji-balsamowania ;)



Podsumowując : fajny delikatny zdzierak ,delikatny w działaniu. Dobrze sobie radzi z martwym naskórkiem. Nie barwi naszego ciała pomimo czarnego koloru. Pojemność idealna na wyjazdy,wycieczki -100g. I cena przyjemna dla portfela 5zł 


I oczywiście na koniec.....kontrola jakości :D:D  
Buziaki ;)

23 komentarze:

  1. Mialam z tej firmy inny peeling i fajnie sie sprawdzal, ale tego jestem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię peelingi myjące od Joanny, ale tych zwykłych jeszcze nie próbowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety mogę jedynie enzymatyczne używać:/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiedziałam, że mają taki w ofercie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam go jeszcze :) wygląda super ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawno temu miałam peeling Joanny z tej serii, ale dla mnie był zbyt słaby. Ciekawe czy ten wariant okazałby się lepszy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze wspominam peelingi z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O, no proszę! I cena i jakość całkiem fajna..da się? Da się!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna firma bardzo lubię jej produkty. Może wzajemna obserwacja >?
    Zapraszam na nowy post<3 oraz
    Instagram.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja chyba kawowe najbardziej lubie

    OdpowiedzUsuń
  11. A wiesz, że chętnie bym się nawet skusiła na taki peeling?
    Ach, może działałby u mnie świetnie.
    Super, piszę się.
    Pozdrawiam poniedziałkowo :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię peelingi Joanny, muszę się skusić na wersję z węglem :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Takiego peelingu jeszcze nie widziałam :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię peelingi Joanna, zawsze mają piękne zapachy. Tego niestety nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakoś nie przekonują mnie te kosmetyki z czarnym węglem:/


    Buziaki:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię kosmetyki z czarnym węglem :) Dobrze oczyszczają skórę :) Muszę wypróbować ten peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Unos productos estupendos! Feliz Navidad! 🎄🎄🎄

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapach peelingu też mi się podobał :)
    kontrola jakości the best! :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Tego peelingu jeszcze nie stosowałam :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy dodany przez was komentarz, to motywacja dla mnie do dalszego działania:)Dziękuję i zobowiązuje się zrewanżować tym samym jeśli tylko o tym będzie wspomniane:)

Każda obserwacja jest dla mnie bardzo dużą radością:D