Hej słoneczka!Delektując się wczoraj wieczorną kąpielą przypomniałam sobie że nie podzieliłam się z wami recenzją olbrzymiej kuli do kąpieli SUNSEL BEACH, Bath bomb .Jak większość z was wie-lubuje się w większości umilaczy do kąpieli!:)
Jak myślicie czy kula od INDYGO sprawdziła się???
Kulę otrzymujemy ogromnych rozmiarów,zapakowanych w folijkę. Jeszcze przed jej rozpakowaniem czujemy jej słodko,kwaśny zapach.
Kula ta jest mocno musująca i bardzo szybko się rozpuszcza barwiąc wodę na taki mętny kolor.Ja kulę tą miałam na dwie kąpiele(po połowie na kąpiel).
Po rozpuszczeniu kuli łazienka jest cała wypełniona pięknym odprężającym zapachem.Woda staje się okropnie tłusta a nasze ciało jakby wciągało tą tłustość.Po takim relaksie bez mycia wanny się nie obejdzie.
Po takiej kąpieli nie musimy używać balsamu gdyż skóra jest idealnie natłuszczona,nawilżona i bardzo przyjemna w dotyku. Jednakże biorąc pod uwagę cenę która wynosi 18 zł raczej nie skuszę się na nią ponownie.
A jakich wy umilaczy używacie???
Umilacze kąpielowe były swego czasu moją obsesją;)
OdpowiedzUsuńmoją są caaaaały czas :D
UsuńJa to bardzo lubię wszystkie kule o fajnym zapachu, większość mi pasuje, z wyjątkiem tych ziołowych :P Szkoda, że taka droga ta kula.
OdpowiedzUsuńja za ziołowymi też nie przepadam ;)
UsuńUwielbiam takie kule :)
OdpowiedzUsuńja również :)
Usuńszkoda, ze tak brudzi wannę.. no i ta cena niezbyt zachęcająca :(
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na martynatestuje.pl
Faktycznie trochę droga jest :( poza tym również lubię wszelkie produkty do kąpieli, szczególnie te z cudownym zapachem <3
OdpowiedzUsuńojjj tak,zapach jest tu chyba najwazniejszy :)
UsuńTa tłustość troche wystrasza;) Ja używam namiętnie ostatnimi czasy soli:)
OdpowiedzUsuńojjj do soli również mam słabość :D
UsuńDość wysoka cena jak na taką kuleczkę :)
OdpowiedzUsuńno ładnie 18zł ja bym Ci za to 7 zrobila:)
OdpowiedzUsuńooooo to zamawiam :)
UsuńUwielbiam takie cuda do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńOj chętnie bym zastosowała taką kuleczkę, uwielbiam takie ,,umilacze" do kąpieli. :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kule do kąpieli!
OdpowiedzUsuńja bym się nie skusiła po raz 2 dlatego że wanna mega tłusta..co do ceny to hmm...znam lepsze i tańsze
OdpowiedzUsuńAle zapach jak najbardziej mi się podobał ;p
Uwielbiam kule do kąpieli :) Te z organique są tańsze i kosztują chyba 14zł a czasem można i taniej kupić :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam kul do kąpieli, jakoś mi z nimi nie po drodze. :) Ale z chęcią bym w sumie przygarnęła, bo nie musiałabym się dodatkowo nawilżać po takim relaksie w wannie.
OdpowiedzUsuńZawsze wlewam mnóstwo płynu - wtedy pięknie pachnie i jest mnóstwo piany. ;]
OdpowiedzUsuńJa lubię kule, sole, różne pianotwory, wszystko co ładnie pachnie, pieni się i pielęgnuje naszą skórę :D
OdpowiedzUsuńNie znam i pewnie nie poznam, gdyż wydaje mi się za droga. Ale kule do kąpieli lubię, jednak ciut tańsze, bo to chwilowa przyjemność, nie opłaca się tak inwestować ;) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńJa stosuję płynów do kąpieli. Uwielbiam, gdy jest dużo piany :)
OdpowiedzUsuńJa używam zazwyczaj płynów do kąpieli,sporadycznie soli :) Taką kulę chętnie bym wrzuciła również do mojej wanny :)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy kąpałam się w wannie. Zazwyczaj szybki prysznic;d
OdpowiedzUsuńojjjj nie nie ;) ja relaksu w wannie nie mogłabym sobie odmówić :)
UsuńJa używam soli, albo olejków eterycznych. Kula faktycznie intrygująca, ale jak dla mnie ciut za droga.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za kapielami :)
OdpowiedzUsuńJednorazowa kula za prawie 20 zł, drogo trochę.
OdpowiedzUsuńja bym powiedziała że nawet bardzo droga ;) sama bym jej nie kupiła lecz dostawałyśmy takie na spotkaniu blogerek :)
Usuń