w czasie w ktorym mnie tu nie bylo mialam coś z czym sie nie rozstawałam na krok ;)
Jak kazda wie okres zimy to popękane usta,co nie wyglada zbyt ładnie....Ja w tą zimę zaopatrzyłam się w taki o to skarb, stosuje go cały czas i szybko go napewno nie odstawie ;)
NIVEA LIP BUTTER (raspberry rose)- balsam do ust
Co obiecuje producent???
Wzbogacona o masło Shea i olejek migdałowy formuła balsamu do ust NIVEA z HYDRA IQ zapewnia intensywne nawilżenie i długotrwałą pielęgnację. Rozpieszczająca usta formuła z aromatem raspberry rose sprawia że są one niezwykle miękkie.
Produkt przebadany deratologicznie.
Rekomendowana cena detaliczna: 9,49 zł.
A co myślę ja o malinowym cudeńku???
Uwielbiam szminki blyszczyki czy też balsamy do ust o tym wsłaśnie zapachu.
Ten balsam zamkniety jest w metalowym pojemniczku. Minusem jest to że ciężko się otwiera. Dwa pazurki niestety przy tym złamałam zanim znalazłam swój sposób na otwieranie ;).
Konsystencji jest bardzo gęsty ,,zbity" o lekko różowej barwie i niestety nakladamy go palcem.W zime je st to dość nie wygodne ale jak dla mnie warte zachodu :). Zapach??calkowicie ujął mnie za serce!!! pyszna słodka malina!! pachnie jak i smakuje pysznie ;)
a co do działania???Jest bardzo wydajny!!!! cały okres jesienno zimowy oraz zimowy stosowałam i nie zużyłam nawet polowy ;) Jezeli chodzi o nawilżenie to egzamin zdany na 6+ . wiem ze chodzby niewiem jak miaała suche lub popękane usta balsam NIVEA podoła zadaniu i bardzo szybko je przywróci do pięknego ,zdrowrgo wygladu.
POLECAM!!!!!!!WARTY SWEJ CENY ;)
Wzbogacona o masło Shea i olejek migdałowy formuła balsamu do ust NIVEA z HYDRA IQ zapewnia intensywne nawilżenie i długotrwałą pielęgnację. Rozpieszczająca usta formuła z aromatem raspberry rose sprawia że są one niezwykle miękkie.
Produkt przebadany deratologicznie.
Rekomendowana cena detaliczna: 9,49 zł.
A co myślę ja o malinowym cudeńku???
Uwielbiam szminki blyszczyki czy też balsamy do ust o tym wsłaśnie zapachu.
Ten balsam zamkniety jest w metalowym pojemniczku. Minusem jest to że ciężko się otwiera. Dwa pazurki niestety przy tym złamałam zanim znalazłam swój sposób na otwieranie ;).
Konsystencji jest bardzo gęsty ,,zbity" o lekko różowej barwie i niestety nakladamy go palcem.W zime je st to dość nie wygodne ale jak dla mnie warte zachodu :). Zapach??calkowicie ujął mnie za serce!!! pyszna słodka malina!! pachnie jak i smakuje pysznie ;)
a co do działania???Jest bardzo wydajny!!!! cały okres jesienno zimowy oraz zimowy stosowałam i nie zużyłam nawet polowy ;) Jezeli chodzi o nawilżenie to egzamin zdany na 6+ . wiem ze chodzby niewiem jak miaała suche lub popękane usta balsam NIVEA podoła zadaniu i bardzo szybko je przywróci do pięknego ,zdrowrgo wygladu.
POLECAM!!!!!!!WARTY SWEJ CENY ;)
A JAK WY DAWAŁYŚCIE SOBIE RADE Z SUCHOŚCIĄ UST???
MOŻE I WASZYM ULUBIEŃCEM STAŁ SIĘ TEN O TO BALSAM???
Moja siostra go ma i jest zadowolona :)
OdpowiedzUsuńUwialbiam takie gadgety! :) tez musze sie zaopatrzyc.
OdpowiedzUsuńhttp://pearlinfashion.blogspot.com
Polecam bo warto, ja teraz dokupiłam sobie borówkowy :) zapach niesamowity ;)
UsuńMam też to masełko jednak jakoś bardziej wolę pomadki ochronę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na nowy post ! :)
www.my-passion-foto.blogspot.com
Kazdy lubi coś innego ;) mi pomadka niestety nie nawilża wystarczająco ust
UsuńRozumiem :)
UsuńJa miałam wersję karmelową i to prawda jest ona mega wydajna, pięknie pachnie. Przyjaciółka ma kokosową i jest od niej całkowicie uzależniona :D Nie wiem dlaczego ale wydaje mi się że ta kokosowa bardziej nawilża, ale to pewnie tylko moje dziwne odczucia, bo nie sądzę żeby mogły się jakoś w tej kwestii różnic.
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie ze to Twoje odczucie chociaz??? Warto sprawdzić;)ja zastanawiam sie czy wziąść teraz kokosową czy borówkowa ;) obie bardzo mnie kuszą ;)
Usuńznam lubie i używam !!! witaj kochanie moje :*:*
OdpowiedzUsuńWiem wiem ;) ty zapewne kokosowe uzywasz ;) :*:*
Usuńdokładnie tak kochanie :*:* Kocham :* Dobrze że jesteś !!! Oby tak dalej ! :D głowa do góry ;)
OdpowiedzUsuńJa tez sie ciesze ze wracam ;):*:*
Usuń