Witajcie !Demakijaż to codzienna czynność jakiej się poddajemy. Ważne by kosmetyki jakie nam przy tym towarzyszą sprawiały nam odrobinę przyjemności . Mam cerę bardzo delikatną i kapryśną . Płyn micelarny musi być delikatny ale zarazem mocny. Delikatność musi okazać skórze a stanowczość w demakijażu.W zapasach czekał płyn organiczny od AVRIL. Nie ukrywam że podeszłam do tych testów ostrożnie.
Duża przeźroczysta buteleczka o pojemności 500ml. Zamykanie na klik. Na opakowaniu znajdziemy doklejoną etykietę z najważniejszymi informacjami w języku polskim. Stwierdzam że etykieta ta mogłaby być bardziej dopracowana gdyż już w chwili jak płyn wpadł w moje łapki, etykieta była zżółknięta i w niektórych miejscach tekst już nie był widoczny. Ale to zauważycie same na zdjęciach.
Działanie płynu czyli to co najważniejsze. Zacznę od tego że nie powoduje uczucia ściągnięcia skóry. Nie powoduje również pieczenia. Pozostawia za to skórę odświeżoną oraz oczyszczoną . W przyjemny sposób koi skórę w miejscach w których wystąpiły zmiany alergiczne. W moim przypadku również delikatnie koi miejsca w których doszło do popękania naczynek. A co z demakijażem? Tu jest bezwzględny ! nie muszę trzeć ,pocierać by zmyć mocny makijaż . Radzi sobie bardzo fajnie. Nie wiem jak z tuszami wodoodpornymi gdyż obecnie takiego nie stosuję ale myślę że również fajnie by się sprawdziła. Przy tym wszystkim nie możemy zapomnieć o zapachu! pachnie pięknie!Mam słabość do kosmetyków w których zapachu wyczuwalny jest aloes! Tu dodatkowo jest to przeplatane z kwiatowymi nutami. coś wspaniałego. Zapach nie utrzymuje się na skórze ale w dużym stopniu umila stosowanie.
OPIS PRODUCENTA:
Avril płyn oczyszczający jest bardzo bogaty w nawilżający aloes. On usuwa bardzo dokładnie makijaż i brud, jest jednocześnie bardzo delikatny dla skóry i ją nie wysusza. Ta woda kwiatowa z chabru jest znana z jej kojących skórę zalet i daje jednocześnie bardzo miły , świeży zapach.
Zastosowanie: rano i wieczorem nanieść na wacik bawełniany i nim obetrzeć twarz. W razie konieczności proszę powtórzyć użycie. Nie opłukiwać. Następnie można używać kremy pielągnacyjne dzienny lub nocny.
Woda z chabru organicznego koi skórę & nawilża
Dermatologicznie testowana i potwierdzona
Przetestowana i certyfikowana według ścisłych specyfikacji ECOCERT. 99% składników jest pochodzenia naturalnego, 20% składników pochodzi z kontrolowanych upraw biologicznych.
Wolna od parabenów
- SKŁAD:
Aqua (Water), Glycerin, Decyl Glucoside, Centaurea Cyanus (Flower) Water*, Sodium Levulinate, Parfum (Fragrance), Sodium Benzoate, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder*, Glyceryl Undecylenate, Sodium Hydroxide, Limonene, Linalool, Benzyl Alcohol, Citronellol, Dehydroacetic Acid.
* składnik pochodzący z upraw ekologicznych
99% of all plant-based ingredients in the formula20% of all ingredients come from organic farming
20% of all ingredients come from organic farming
JAKI PŁYN MICELARNY WY STOSUJECIE? KTÓRY NAJBARDZIEJ LUBICIE?
Ja na razie używam Nivea. Tego nie znam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńJest wart uwagii :)
UsuńNie znam tego płynu, ale ponieważ polubiłam się z micelami to pewnie i po niego sięgnę
OdpowiedzUsuńpolecam bo warto :)
UsuńTego nie znam, poki co stosuje jakis kupiony w aptece, nazwy nawet nie pamiętam :P
OdpowiedzUsuńhehe można i tak :D
UsuńOj różne, co miesiąc inne :D jeszcze nie znalazłam tego "najlepszego". Ten jest ciekawy, muszę wuypróbować
OdpowiedzUsuńpolecam! Może akurat skradnie Twe serce :D
UsuńAloes jest bardzo dobra roślina na buzię przede wszystkim odświeża i oczyszcza skóre. Zapraszam w wolnej chwili do siebie
OdpowiedzUsuńto prawda :D na pewno wpadnę :)
Usuńpóki co mam płyn z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńi jak się sprawdza?:)
UsuńKażdy kosmetyk z aloesem dobrze się u mnie spisuje, ciekawa jestem tego micelka :)
OdpowiedzUsuńw takim razie musisz go przetestować !
Usuń