niedziela, 21 października 2018

Spotkanie Blogerek-20.10.18r. Tarnów

Witajcie!
Dopiero co jechałam do Bochni z Evi na spotkanie blogerek z okazji dnia kobiet,jechałyśmy tak obładowane że na samo wspomnienie chce mi się śmiać. A tu wczoraj było kolejne spotkanie tyle że tym razem na miejscu- w Tarnowie. I tym razem był szczytny cel który miał zapełnić brzuszki naszym futrzanym maluszką, które muszą przetrwać zime w azylowych klatkach. 
Tym razem brałam udział w spotkaniu jako gość-nie pomagałam w organizacji. 


Spotkanie odbyło się w przyjemnej restauracji JANI SUSHI (KLIK). Gdzie dzięki Kasi miałyśmy 30% zniżki na pizze i sushi- za co dziękujemy :) Każda z Nas miała przynieść określoną ilość karmy ,poza tym Evi zdobyła również firmę która wsparła naszych azylowych przyjaciół :)Na spotkaniu była również licytacja z której wszystkie pieniążki są przeznaczone na kolejną karmę . 




Każda z Nas miała swoje "5 minut " aby powiedzieć coś o sobie,  jak i o tym jak zaczęła sie jej blogowa przygoda. Następnie przyszedł czas na kawkę i luźne pogaduchy. Jako że Natalka wychodziła wcześniej to po kawce przeszłyśmy do paczuszek. :D I powiem Wam że to same wspaniałości ! jedno przebija drugie. Paletki cieni, wody perfumowane,olejki, maseczki.. No wszystko to co kobiety lubią najbardziej ! Ale o tym będzie osobny post ;) 






Po kawce przeszłyśmy do licytacji -skromnie powiem że wróciłam bez grosza do domu ! Firmy się bardzo postarały by licytacja była bardzo ciekawa. Ja wylicytowałam kawe , paletke cieni, cienie do powiek w płynie ,szampon, i tonik do twarzy w mgiełce :D  









Licytacja była tak zawzięta że w połowie zgłodniałyśmy i trzeba było przerwać na zjedzenie i spróbowanie , jakie wspaniałości ma w swojej ofercie pizzeria JANI SUSHI . Każda miała inne zachcianki przez co na stole było wszystko od zupy kokosowej z krewetkami,pierożki, sajgonki, przez pizze i kończąc na ogromnym pizzowym rogalu. troszkę żartów, ploteczek,ale jak to blogerki co dwie sekundy nos wklejony w telefon ;)




czas szyyybko leciał czego zapewne nie można powiedzieć o czasie ukochanego Ewelinki który caały ten czas spędził w samochodzie grzecznie czekając .Następnie opuściła Nas Aldonka,gdyż jej mąż również się już niecierpliwił. 
Jako że za mną cięzki tydzień również nie zostałam do końca gdyż już zaczeły mi się oczka zamykać . Ale chociaż tyle że udało mi się przywitać z Gosią (MAŁGORZATA HERETYK ->KliK) Która dołączyła do nas dopiero po 17 gdyż wcześniej była na planie filmowym .W pierwszej chwili w planach miałam do domu wrócić sama-na nóżkach bo to tylko pare kroków. Ale jednak! Ilość reklamówek z upominkami mnie przerosła. Musiałam dzwonić po wsparcie ;) Na szczęscie mój kochany nie zostawił mnie w potrzebie i już za pare minutek był. 



 Chcę podziękować każdej z uczestniczek , za to że jedne z nich mogłam poznać a z innymi poznać się kolejny raz :) Dziękuje Evi za zorganizowanie spotkania,zorganizowanie dla nas tak ogromnej ilości upominków , jak i za to że dba o zwierzaki które nie mają łatwego życia w azylu. Dziekuje również Kasi która jej w tym pomagała :)

W spotkaniu brały udział:

Organizatorki :
EVI - ->KLIK<-
Kasia- ->KLIK<-
I cała reszta:
IWONKA: ->KLIK<- ->INSTAGRAM<-
NATALIA: -> KLIK<- ->INSTAGRAM<-
EWELINKA -> KLIK<-  -> INSTAGRAM <-
GOSIA ->  KLIK<- ->INSTAGRAM <-
ALDONKA ->KLIK<- -> INSTAGRAM<-
I oczywiście ja ;)

Przede wszystkim dziękuję firmą które umiliły Nasze spotkanie.
Ale na tą okazję będzie oddzielny post :)


11 komentarzy:

  1. Takie spotkania są bardzo inspirujące.

    OdpowiedzUsuń
  2. O takie spotkania są super. Ja niestety dawno na żadnym nie byłam. A szkoda chętnie bym kogoś poznala

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne takie spotkanie blogerek :D
    Ja niestety nie byłam na żadnym :/
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Widać, że świetnie spędziłyście czas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak! dużo plotek, śmiechu :) a co najważniejsze my spędziłyśmy miło czas a zwierzaki będą miały zapełnione brzuszki :)

      Usuń
  5. Cieszę się, że w końcu Cię poznałam :) Spotkanie było świetne i zwierzaki nakarmione - to lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widać, że spotkanie było baaaardzo udane:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń

Każdy dodany przez was komentarz, to motywacja dla mnie do dalszego działania:)Dziękuję i zobowiązuje się zrewanżować tym samym jeśli tylko o tym będzie wspomniane:)

Każda obserwacja jest dla mnie bardzo dużą radością:D